- W pierwszej kolejności wzrastają ceny biletów jednorazowych (na 46 liniach) - czytamy na stronie internetowej PKS-U Chojnice. - W drugiej kolejności wrosną ceny biletów miesięcznych (w listopadzie na grudzień 2021r.)
Nowy cennik i wykaz linii, których dotyczy zmiana, znajduje się również na stronie internetowej. Ceny biletów jednorazowych widoczne są również w rozkładzie jazdy powyżej, po wybraniu relacji).
Próbowaliśmy zapytać w PKS-ie o podwyżkę, ale... Dwa pierwsze telefony ktoś odebrał i od razu odłożył słuchawkę. Trzecie połączenie pozostało bez odbioru. Udało się nam jednak dodzwonić na informację, gdzie sympatyczna pani powiedziała, że podwyżka była konieczna. Dlaczego? Bo ceny są dorównane do innych przewoźników i w niektórych przypadkach (na niektórych trasach) wzrosty sięgają nawet 100 proc.
- Kilka lat nie podwyższaliśmy w ogóle cen biletów i dlatego teraz wyszły takie różnice - usłyszeliśmy.
Podobno są jeszcze różnice na niektórych trasach. Na tych, do których PKS Chojnice ma umowy na dopłaty z samorządami. Te ceny nie mają się zmienić do końca tego roku, ale od 2022 r. i za te kursy zapłacimy zdecydowanie więcej niż teraz.
PKS Chojnice podaje ceny biletów według kilometrów na danym kursie. I tak za jazdę od 31 do 35 km za normalny bilet zapłacimy 12 zł. PKS Chojnice obsługuje m.in. teren powiatu chojnickiego, tucholskiego i sępoleńskiego. Na tych trasach pojawia się także PKS Bydgoszcz, a także lokalnie - np. Robus. Jednak to PKS Chojnice ma najwięcej połączeń (choć systematycznie wiele z nich likwiduje).
Co do cen - faktycznie rosły. Firma Robus dwa miesiące temu podwyższyła ceny biletów o 20 proc.
