Chojnice. Kultura nie zejdzie do podziemi. Przytuli się do innych placówek na czas remontu domu kultury

18 stycznia zostaną otwarte koperty z ofertami na projekt Centrum Kultury i Promocji. Zainteresowanie przetargiem wykazało kilkadziesiąt firm, więc jest nadzieja, że bez problemu uda się wybrać zwycięzcę. Do końca lipca projekt - za 600 tys. zł - powinien być gotowy i wtedy dopiero zaczną się schody. Bo nie ma jeszcze pieniędzy na realizację.

- Ale mamy kilka możliwości - mówi burmistrz Arseniusz Finster. - Wierzę, że znajdziemy pieniądze.
I nie dodaje nic więcej, nie chcąc chyba zapeszać.

Póki co, trzeba było jednak podjąć decyzję, jak będzie wyglądała działalność kulturalna w okresie, gdy siedziba domu kultury będzie nieczynna. Po spotkaniu burmistrza z dyrektorką ChDK Haliną Gawrońską i Grzegorzem Szlangą, instruktorem teatralnym wszystko jest już jasne.

Chojnickie Studio Rapsodyczne przeniesie się do Szkoły Podstawowej nr 1, gdzie nastąpi adaptacja auli do nowych potrzeb. Grzegorz Szlanga dostanie 60 tys. zł na kolejne spektakle w ramach cyklu Teatru Repertuarowego. Już wkrótce zaprezentujemy jego propozycje.

- Na pewno przyjedzie do nas teatr Kana ze Szczecina, Teatr Nowy ze Słupska i Ecce Homo z Kielc - zapowiada Szlanga. - I przywiozą naprawdę świetne przedstawienia.

Monika Michalewicz będzie prowadzić zajęcia taneczne w KaNaMie i Gimnazjum nr 1, zajęcia plastyczne będą w Szkole Podstawowej nr 3, orkiestra przytuli się do Gimnazjum nr 1, DKF - do Zespołu Szkół na Nowym Mieście, a Teatr Niepokorny - do Gimnazjum nr 1.
Do końca marca dyrekcja ChDK wraz z wiceburmistrzem Janem Zielińskim ma zakończyć rozmowy z partnerami, którzy przyjmą do siebie nowych lokatorów.