Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni z gminy Kowalewo Pomorskie nie dali wotum zaufania burmistrzowi Jackowi Żurawskiemu

Karolina Rokitnicka
Karolina Rokitnicka
Za udzieleniem wotum zaufania burmistrzowi Kowalewa Pomorskiego Jackowi Żurawskiemu zagłosowało 7 radnych, 5 było przeciw, 2 wstrzymało się od głosu, 1 był nieobecny. Burmistrz wotum nie otrzymał. Za absolutorium zagłosowało 14 radnych. Ta uchwała została przyjęta jednogłośnie
Za udzieleniem wotum zaufania burmistrzowi Kowalewa Pomorskiego Jackowi Żurawskiemu zagłosowało 7 radnych, 5 było przeciw, 2 wstrzymało się od głosu, 1 był nieobecny. Burmistrz wotum nie otrzymał. Za absolutorium zagłosowało 14 radnych. Ta uchwała została przyjęta jednogłośnie Sesja RM, printscreen z YouTube
W czwartek 30 czerwca Rada Miejska w Kowalewie Pomorskim spotkała się na absolutoryjnej sesji. Radni mieli sporo uwag do pracy burmistrza Jacka Żurawskiego. Ostatecznie nie udzieli mu wotum zaufania.

Wideo. Rodzinny kapitał opiekuńczy

od 16 lat

- Jako Klub Solidarna Gmina pozytywnie oceniamy raport o stanie gminy, który jest uszczegółowiony. W sprawie wotum zaufania i absolutorium – jesteśmy za dwoma uchwałami o ich udzieleniu. To my radni podejmujemy uchwały, a burmistrz się wywiązuje z obowiązku ich realizacji. Widoczne jest jego zaangażowanie, jest liderem, określa kierunki działania, cenimy jego wiarygodność, odpowiedzialność, realizację zadań i spojrzenie w przyszłość – mówiła radna Halina Dąbrowska.

Innego zdania jest radna Jolanta Wypych: - Nie zdobył pan mojego zaufania, m.in. za drogę, która powstaje poza kolejnością, poza uchwałą Rady Miejskiej. Ta droga nie jest najdłuższa czy najbardziej zniszczona, a biegnie w Bielsku, pod oknami pani radnej Dąbrowskiej. Dostrzegam także bałagan związany z wodą, grupami przedszkolnymi i oddanie starego przedszkola na 10 lat, za 1000 zł miesięcznie.

Radny Robert Bejgier dodał, że miasto wydzierżawiło obiekt po przedszkolu fundacji, a samo musi adaptować budynek poszkolny na potrzeby własnego przedszkola. Ponadto zwrócił uwagę na brak porozumienia i współpracy między częścią radnych a burmistrzem.

- Dostajemy lakoniczne, mało rzeczowe odpowiedzi na interpelacje i zapytania, nie ma dialogu. W sprawie obwodnicy prace trwają powoli, ostatnia informacja jest z 21 września 2021. Kolejna kwestia do zlikwidowany skatepark, który był jednym z lepszych w Polsce, na europejskim poziomie, przyciągał na obozy, z których korzyść odczuwała szkoła, samorząd, ale i lokalni przedsiębiorcy. Dodatkowo obozy służyły promocji. Nowy gminny skatepark miał być do końca czerwca. Taką informację przekazywałem licznym zainteresowanym. Dowiedzieliśmy się, że termin wydłużono do końca roku. Słyszymy często, że wojna i pandemia komplikuje wiele spraw. Są jednak samorządy, które działają dobrze, mimo tych okoliczności. Oczekuję, by u nas też tak było. Docierają do mnie skargi przedsiębiorców na współpracę z urzędem, długie terminy rozpatrywania spraw lub ich nierozpatrywanie - mówił radny Bejgier.

W podobnym tonie wypowiedział się radny Jerzy Koralewski: - Wobec naszego klubu jest ostracyzm. Jesteśmy często niedoinformowani i to nie dlatego, że nie chcemy czegoś wiedzieć, ale nie możemy do informacji dotrzeć. Daję żółta kartkę, byśmy relacje poprawili.

Głos zabrali także mieszkańcy. Elżbieta Kuciak-Olszewska pochwaliła władze za powołanie Młodzieżowej Rady Miasta. Zwróciła uwagę na niepokojące zjawisko starzenia się gminy i zastój w sprawie obwodnicy, deklarując pomoc przy akcjach protestacyjnych związanych z zakorkowaną drogą krajową nr 15. Bartosz Boniecki – przedsiębiorca i zarządca nieruchomości podniósł temat problemu brudnej wody, braku odpowiedzi na skargę złożoną w lutym, ignorancję wobec mieszkańców, rezygnację z istniejącego planu obwodnicy i rozpoczęcia od nowa prac projektowych. Za brak odpowiedzi na skargę przeprosił przewodniczący Rady Miejskiej Jerzy Orłowski. Padło także zapewnienie, że została wysłana kilka dni wcześniej.

Burmistrz Jacek Żurawski twierdzi, że wszystkie tematy były rozpatrywane na wielogodzinnych komisjach. Mówił o spadku zadłużenia – z 41 mln zł do 28 mln zł i odniósł się do zarzutów radnych i mieszkańców.

- Nigdy nie zostałem zaproszony na spotkania opozycyjnego klubu radnych. Wywiązuję się z zobowiązań. Pilnuję, by odpowiedzi nie były lakoniczne. Drogi, o których dziś mówiono są „w świętej uchwale”. Nie było zgody GDDKiA i ministerstwa na czteropasmową, kosztowną, "wypasioną" obwodnicę. Zmiany są związane także z wpisaniem obwodnicy Kowalewa do projektu 100 obwodnic w kraju. Z przedsiębiorcami mam dobre relacje, nawet wcześniej odpowiadamy w ich sprawach. Złe relacje są z podmiotami spoza naszej gminy, którzy chcą budować wielohektarowe farmy fotowoltaiczne, których nie chcą mieszkańcy. W sprawie przedszkola dostaje sprzeczne informacje – stał pusty budynek, został zagospodarowany zgodnie z oczekiwaniami społecznymi, na terapeutyczne przedszkole. Fundacja płaci gminie, utrzymuje budynek i jeszcze prowadzi oczekiwaną działalność. Jest adaptacja w nowym przedszkolu, ale jest też korzyść – wzrost liczby przedszkolaków o 90. Apeluję, by ustalenia na komisjach były zgodne z decyzjami na sesjach. W sprawie wody – jej jakość zdarzała się zła również gdy usługami zajmował się podmiot zewnętrzny, zmiana nastąpiła w wyniku licznych głosów od mieszkańców, na spotkaniach wiejskich - mówił burmistrz Żurawski.

Były burmistrz Andrzej Grabowski i obecny przewodniczący Rady Powiatu Golubsko-Dobrzyńskiego odniósł się podczas sesji do obwodnicy: - Zgadza się, że przygotowany za moich rządów projekt był „wypasiony”, bo o to chodzi, by obwodnica była przyszłościowa, jak wszystkie projekty, które robiłem, z perspektywami. Dziwię się, że tak łatwo z tego projektu zrezygnowano, nie lobbowano, bo właśnie takiej drogi potrzebujemy, jest to tranzyt Wschód-Zachód, trasa na Mazury. Gdyby wziąć pod uwagę fakt, że kilka lat temu mogła rozpocząć się budowa obwodnicy, a co teraz dzieje się na rynku cen usług, materiałów, odszkodowań za grunty, to stracono czas. Mielibyśmy "wypasioną" obwodnicę w porównywalnej cenie tej, która jest dopiero planowana.

Ostatecznie za udzieleniem wotum zaufania zagłosowało 7 radnych, 5 było przeciw, 2 wstrzymało się od głosu, 1 był nieobecny. By uchwała została podjęta, potrzebna jest bezwzględna większość głosów ustawowego składu rady, czyli w przypadku gminy Kowalewo Pomorskie – przynajmniej 8 głosów. Tyle nie było, więc burmistrz wotum nie otrzymał. Za absolutorium zagłosowało 14 radnych. Uchwała została przyjęta jednogłośnie.

- Ufa mi premier, ministrowie, wojewoda, mieszkańcy, 7 radnych. Niech każdy oceni czy głosował zgodnie ze swoim sumieniem – mówił burmistrz Żurawski.

Trwa głosowanie...

Udzieliłbyś burmistrzowi Kowalewa Pomorskiego Jackowi Żurawskiemu absolutorium i wotum zaufania za 2021 rok?

Nasze Miasto Golub-Dobrzyń

Niemal wszyscy samorządowcy w powiecie golubsko-dobrzyńskim (wójtowie gmin: Zbójno Katarzyna Kukielska, Golub-Dobrzyń – Marek Ryłowicz, Ciechocin - Andrzej Okruciński, Radomin – Piotr Wolski oraz zarząd powiatu ze starostą Franciszkiem Gutowskim) otrzymali jednogłośne absolutoria i wotum zaufania. Takiej jednomyślności nie było w obu miastach powiatu. W Golubiu-Dobrzyniu – burmistrz Mariusz Piątkowski wotum zaufania otrzymał przy 10 głosach „za” (2 przeciw, 3 nieobecnych), natomiast uchwały w sprawie realizacji budżetu oraz absolutorium poparło 11 radnych, przy 1 głosie wstrzymującym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska