Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chojnice Teatr Repertuarowy przedstawił "Czarną skrzynkę" Teatru Prób z Wągrowca

MARIA EICHLER
Jedna ze scen w spektaklu "Czarna skrzynka"
Jedna ze scen w spektaklu "Czarna skrzynka" Ramona Wieczorek
Jak się urodziło nad Wisłą, to ma się przechlapane. Nie dość, że historia kraju pokręcona, to jeszcze narodowe mity mącą w głowie. I współczesna sieczka uliczna.

Teatr Prób z Wągrowca wziął na warsztat sztukę Ignacego Karpowicza pt. "Niehalo", ale odżegnuje się od tego, by miała to być adaptacja tej prozy. Raczej swobodna interpretacja - "na motywach". Dokonał jej reżyser Jan Kasper.

Rzecz zaczyna się mocno, bo na katafalku, na którym najpierw bardzo spokojnie spoczywa bohater opowieści, by rychło jednak zmartwychwstać i pokazać widowni kawałek swojego życia, w różnych zresztą aspektach. A to miejsce pracy z indywiduami, które można wyśmiać lub ironicznie podsumować, a to rodzina - nic wzniosłego, niestety, w dodatku ciasne mieszkanie, a to doświadczenia erotyczne - bez cierpień Wertera...

Bohater sztuki, neurasteniczny i ulegający wszelkim możliwym wpływom, jest oczywiście ze swojego losu niezadowolony i najchętniej by się zamienił na zupełnie co innego. Odrzucają go bogoojczyźniana frazeologia i cynizm polityków. Ale biernie poddaje się temu, czym faszeruje go świat, który z samej swej istoty dąży do autodestrukcji. Końcowa scena spektaklu z widowiskową wojną za folią ma uprzytomnić widzowi, że człowiekowi dana jest nie tylko moc stwarzania (prawie jak Panu Bogu...), ale też niszczenia. I ta druga przychodzi mu jakby łatwiej...

Czy wszystko, co po nas zostanie w symbolicznej czarnej skrzynce, to będą jakieś odpryski dawnych emocji, nieuzasadnionych żalów i niespełnień?

Przedstawienie rozgrywa się w ascetycznej przestrzeni, z niewielką ilością rekwizytów, które pełnią różne funkcje - katafalk może stać się stołem, a wieszak - krzyżem. Aktorzy grają tak, że przykuwają uwagę widzów.

Co cieszy, to pełna widownia. Jak widać, Grzegorz Szlanga zdołał wychować sobie cały zastęp miłośników teatru, a jego projekt broni się sam.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska