Prowadząca fetę Kamila Remus przypomniała, że każdy z koncertów TPH był wyjątkowy i każdemu przyświecało jakieś przesłanie.
- By zdobyć fundusze na naszą działalność, organizujemy imprezy charytatywne - mówiła Hanna Rucińska, prezeska TPH. - Nasz festyn "Aniołowo" cieszy się popularnością. Mamy wielu sponsorów i darczyńców, którzy od lat nas wspierają, mamy przyjaciół w Holandii, na których zawsze możemy liczyć.
TPH jako organizacja pożytku publicznego od dwóch lat czerpie także pożytki z 1 proc. podatku przekazywanego przez ludzi dobrej woli. Dla wszystkich były gorące podziękowania. Także dla radnych, którzy swoją decyzją o przekazaniu działki w Lasku Miejskim otwierają nowy rozdział w historii stowarzyszenia. I być może wreszcie z kontraktem z Narodowym Funduszem Zdrowia.
Od roku stowarzyszenie ma nowe logo zaprojektowane przez Janusza Jutrzenkę Trzebiatowskiego - ten znak graficzny w symboliczny sposób odwołuje się do aniołów, które patronują pracy na rzecz nieuleczalnie chorych i ich rodzin.
Goście obejrzeli wzruszającą prezentację - przypowieść o pięciu talentach, które powinny nam towarzyszyć w życiu. I jak i oznajmiła Kamila Remus, szczypta każdego z nich - wrażliwości, współczucia, więzi, wspólnoty i wsparcia - znalazła się w jubileuszowych tortach.
Zagrał i zaśpiewał zespół Canto Allegro, połączony z zespołem wokalnym z II LO i to ich liryczne koncertowanie bardzo się podobało.
Towarzystwo uhonorowało też tych, którzy je wspierają. Znaczki otrzymali: Janina i Bolesław Harszowie, Lucyna i Thuy Tran Dinh, Janina Miszewska, Bogumiła i Jerzy Ryduchowscy, Renata Kornowska, Łucja Resler, Aleksandra i Aleks Masiakowie, Małgorzata i Andrzej Szpera, Bernadeta Nehring, Barbara Porożyńska, Bernadeta i Ryszard Drewczyńscy, Emanuela i Tomasz Sikorscy, Izabela i Ireneusz Zabroccy, Barbara i Mariusz Pawlakowie.
Potem można się było raczyć słodkościami i kupić jakiś drobiazg w kramiku.