Przetarg na wykonawstwo drugiego etapu modernizacji parku 1000-lecia wygrało konsorcjum, którego liderem jest Zakład Ogólnobudowlany Józefa Urbaniaka, a poza tym są w nim firmy WO-KOP Wojciecha Drewczyńskiego z Chojnic i Zakład Sprzętowo-Transportowy Czesława Pawłowskiego z Tucholi. Zadanie ma być wykonane za 8 mln 588 tys. 124 zł. Wszystko wedle projektu Zdzisława Kufla, który jest też inspektorem nadzoru.
Co wchodzi w zakres tego etapu inwestycji? Przede wszystkim główne ciągi komunikacyjne, ogród botaniczny, dwa tarasy pływające, dwie altany, gdzie będzie możliwe otwarcie małej gastronomii, mała architektura, drenaż terenu, instalacje oświetleniowe i monitoring.
Józef Urbaniak mówi, że na plac budowy jego pracownicy wejdą już w przyszłym tygodniu, a czas na wykonanie uzbrojenia i ciągów komunikacyjnych ma do 10 grudnia. Pozostałe roboty, m.in. ustawianie ławeczek, boksów na rowery czy podłączanie latarń - do czerwca 2012. Do wycięcia jest jeszcze kilkadziesiąt drzew, ale burmistrz Arseniusz Finster przypomina, że będzie aż 70 tys. nowych roślin w tym miejscu. Nie tylko krzewów i kwiatów, także drzew.
Niestety, ruch w parku w tym czasie będzie dość ograniczony. Część tego terenu może być zamknięta z uwagi na to, że będą tu pracować koparki. W strefie niebezpiecznej nikt nie powinien się kręcić.
Tak samo niedostępna będzie wyspa, gdzie będzie urządzany ogród botaniczny.
Zakres przetargu został uszczuplony, bo w pierwszym nie tylko, że miasto otrzymało jedną ofertę, ale na dodatek grubo przekraczającą możliwości budżetu.
- Mam nadzieję, że z radosnymi minami będziemy odbierać roboty w parku - zakończył podpisywanie umowy burmistrz Arseniusz Finster.
Czytaj e-wydanie »