https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chojnice. Wandale zniszczyli napis na obelisku na cmentarzu żołnierzy radzieckich

Maria Eichler
Napis na obelisku jest nieczytelny, przy czerwonej gwieździe widać ślady użycia ostrego narzędzia
Napis na obelisku jest nieczytelny, przy czerwonej gwieździe widać ślady użycia ostrego narzędzia Maria Eichler
Musiało do tego dojść w nocy, bo dopiero dziś rano została powiadomiona o tym fakcie policja.

Wandale skuli napis na obelisku - Bohaterom ZSRR 1945 - w polskiej i rosyjskiej wersji językowej. Próbowali też usunąć czerwoną gwiazdę, bo są widoczne ślady ich działań, ale się im nie udało.

14 lutego burmistrz Chojnic Arseniusz Finster planował - jak co roku - oddanie hołdu w tym miejscu. Teraz w ekspresowym tempie musi zlecić naprawę inskrypcji.

- Nie mamy z tym nic wspólnego - powiedział nam dziś Marcin Wałdoch, prezes stowarzyszenia Arcana Historii, które zabiegało o zmianę inskrypcji na obelisku. - Jestem zdziwiony, na szczęście mam alibi, bo wiadomo, u nas zawsze szuka się w takiej sytuacji kozła ofiarnego. Nie domyślam się też, kto mógłby coś takiego zrobić.

Jak się dowiadujemy, w tym roku stowarzyszenie nie weźmie udziału w milczącym proteście przed cmentarzem żołnierzy radzieckich.

- Zrobiliśmy wiele, żeby edukować społeczeństwo i władze - wyjaśnia Wałdoch. - Sami ucierpieliśmy na tym. Doszliśmy do wniosku, że to nie ma sensu. Jedynie zmiana władzy może doprowadzić do innego podejścia do tej sprawy.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
bp
Szkoda, że na chojnicką policję nie można liczyć, gdy dewastują nagrobki i niszczą plakaty wyborcze. Oczywiście czasami uda się im kogoś zatrzymać, ale dobrze, gdyby był po kielichu, a wcześniej ktoś dał znać, że broi.
Patrol policji w Chojnicach tak samo trudno spotkać jak yeti. Ale przecież zawsze mogą powiedzieć, czy napisać, że strażnicy miejscy są do kitu, bo nie monitorowali.
b
bp
Jedni, w 1945 stracili w tym miejscu życie , inni kilkadziesiąt lat później tępią dluta i ostrzą słowa...Moja rodzina min.dlatego głosuje i będzie głosować na A.Finstera, że daleko jego systemowi wartości do oszołomstwa.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska