Chojnicka Noc Poetów w fosie już jutro. Przyjdźcie!

Chojnicka Noc Poetów już jutro o godz. 18. Warto z uwagi na kapryśną aurę zaopatrzyć się w kurtkę czy coś cieplejszego na późniejsze godziny, no i wziąć parasol. Są i tacy, którzy zawsze zabierają ze sobą coś do wymoszczenia twardych siedzisk w fosie. Wszelkie niewygody tradycyjnie pójdą w niepamięć, jeśli program będzie ciekawy. A na to się zanosi. Tegoroczny zestaw gwiazd jest bardzo atrakcyjny już na pierwszy rzut oka. Z aktorów przyjadą Renata Dancewicz, Zdzisław Wardejn i Jerzy Trela.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Mistrzowie ballady
Posłuchamy zespołu „Chwila Nieuwagi” i Roberta Kasprzyckiego, a Teatr Piosenki z Wrocławia przywiezie nam widowisko „Mistrzowie ballady - Cohen, Stachura, Dylan”. Po listopadowym występie Romana Kołakowskiego i Agaty Klimczak w podziemiach kościoła gimnazjalnego można sobie bardzo wiele obiecywać po tej propozycji, zwłaszcza że nie jest ona kameralna.

- Główny akcent będzie położony na Stachurę - zaznacza Zbigniew Buława, szef referatu kultury i sportu w Chojnicach. - A to wszystko w związku z osiemdziesiątą rocznicą jego urodzin. Ale posłuchamy też Cohena, barda, który odszedł. A także Dylana, który dostał Nagrodę Nobla.

Zasadniczą część widowiska poprzedzi występ młodych zdolnych, czyli laureatów Kwietniowych Spotkań z Poezją w starym ogólniaku. A prowadzenie imprezy weźmie na siebie sprawdzona i doskonała w tej roli Magdalena Kosobucka.

Dowiemy się też, kto został laureatem Ogólnopolskiego Konkursu Jednego Wiersza, który co roku ogłasza Miejska Biblioteka Publiczna. Na scenie pokażą się też jurorzy - Mariusz Olbromski, Piotr Mitzner i Jerzy Fryckowski. A na pamiątkę zabierzemy ze sobą tomik z nagrodzonymi wierszami. Oczywiście za darmo. Inne poetyckie zbiory będzie można kupić na kramie, który co roku rozstawia w fosie biblioteka.

Nocy w fosie towarzyszy poetyckie spotkanie twórców, którzy zjadą z całej Polski na poetycką biesiadę, ale też na warsztaty i zwiedzanie.

Żeby nie uciekli
Wypada na koniec życzyć sobie, by w sobotę ominął Chojnice pogodowy kataklizm, bo wtedy wszyscy pouciekają, tak jak to było na początku chojnickiego dnia Międzynarodowego Festiwalu Folkloru, kiedy w fosie nie było żywej duszy...