- 15 lat minęło - tak zaczyna zaproszenie na jubileusz Łukasz Sajnaj. - Zaczynaliśmy w II Liceum. Jesteśmy w Chojnickim Centrum Kultury z nowymi możliwościami. Będziemy pokazywać spektakle, będziemy mieli gościa. Zaczynamy w czwartek wystawą - zapowiedział.
Grzegorz Szlanga o imprezie towarzyszącej, wystawie fotografii Daniela Frymarka: - Na tych zdjęciach widać nie tylko historię naszego teatru, ale też ewolucję fotografa. Przy wyborze zdjęć powiedział, że już inaczej by na nie patrzył.
Wernisaż wystawy w czwartek (jutro) o 18.40. O 19 rozpocznie się „Moralność pani Dulskiej”.Piątek to dzień, kiedy uroczyście obchodzone będzie 15-lecie Chojnickiego Studia Rapsodycznego. O godz. 19 - „Dzieło sztuki”, czyli rzecz jak słowem, opinią możemy niszczyć poczucie wartości człowieka“. Aktualne aż nadto, a przecież premiera była dziewięć lat temu.
- Ostatni raz graliśmy to pięć lat temu, więc jesteśmy po nocnych, weekendowych próbach do piątej nad ranem - mówi Sajnaj.
Szlanga dodaje: - Spektakl powstał od zera. Chcieliśmy wykorzystać nowe możliwości sprzętowe w Chojnickim centrum Kultury.
O 19.50 program pod nazwą „Zemsta reżysera”. Sam reżyser tłumaczy: - Ponieważ uprzejmi koledzy na dziesięciolecie zdegradowali mnie, pokazując jak prowadzę teatr, to ja na 15-lecie pozwolę sobie podsumować, jak to się pracuje z nimi.
W sobotę o 19.00 rozpocznie się monodram „Opowieść o okrutnym zbójniku Folsztyńskim i nieszczęsnym kacie Holczuszce”. Nazwisko reżysera i wykonawcy Jarosława Gajewskiego znane jest m.in. telewidzom z roli w serialu „Miodowe lata”. Warto wiedzieć, że jest on profesorem Akademii Teatralnej w Warszawie. Grzegorz Szlanga podkreśla, że i dla tych, co lubią zabawę, to będzie świetny wybór. - Ponieważ jestem leworęczny, poświęcę swoją prawą rękę, jeśli ktoś wyjdzie niezadowolony z teatru. To jest nie tylko mądra rzecz, ale i świetnie zrobiona, śmieszna. Z ogromną przyjemnością widzowie będą ten spektakl oglądali, a bilet kosztuje symboliczne 15 zł.
W niedzielę o 14.00 profesor Gajewski poprowadzi próbę otwartą dla publiczności.
- Antoni Libera kiedyś zrobił z nami Becketta, a teraz profesor Gajewski poprowadzi nas jako aktorów, a widzom będzie pokazywał, jak taka praca nad rolą polega - cieszy się Szlanga. Wcześniej, o godz. 12 młodzi aktorzy Studia wystawią spektakl „Ronja, córka zbójnika”.
