22-letni chojniczanin znęcał się nad swoją żoną. Prokuratura nie miała wątpliwości, że powinien zostać odizolowany. Oczywiście, w areszcie.
Bezrobotny, imający się prac dorywczych, z dochodem miesięcznym ... 5 tys. zł. Do sądu właśnie trafił akt oskarżenia. 1 stycznia bił żonę, dusił, a następnie wkładał jej palce do gardła i trzymał tak długo aż zaczęła jej lecieć krew z nosa.
Następnie uderzał jej głową o łóżeczko dziecka. Następnego dnia zniszczył całą jej odzież - 25 sukienek, 21 spodni materiałowych, 32 spodnie jeansowe, siedem kurtek. Długo można byłoby wymieniać. Wiele rzeczy było dobrych marek. Zniszczył także 17 par butów oraz laptop. Łączne straty to 20 tys. zł. Mężczyzna był już karany.
Stop Agresji Drogowej, odcinek 7. Włos się jeży na głowie!
Wideo
Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski