25-letni mieszkaniec Chojnic ukradł figurkę Matki Boskiej z remontowanej plebanii przy bazylice. Namierzył go dyżurny straży miejskiej, a zatrzymali policjanci.
W ostatnich dniach policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców Chojnic, którzy okradli piwnicę i remontowaną plebanię.
Policjanci z wydziału kryminalnego zatrzymali 25-latka, który jest podejrzany o włamanie i kradzież do jednej z piwnic na terenie miasta. Poszkodowany wycenił swoje straty na ponad 700 złotych. Zginęły mu szlifierka, frezarka, piła elektryczna. Policjantom udało się ustalić sprawcę, zatrzymać go i odzyskać część skradzionych przedmiotów. Sprawca przyznał się do winy.
Dużo większy tupet miał inny 25-latek z Chojnic, który z remontowanej plebanii w Chojnicach ukradł kask, lampę halogenową i figurkę sakralną. Dyżurny straży miejskiej miał na niego już oko, zanim dokonał włamania, bo poruszający się późną nocą chojniczanin wzbudził jego podejrzenie. Strażnik nie pomylił się i szybko poinformował o całej sytuacji policjantów. Ci w bezpośrednim pościgu zatrzymali sprawcę kradzieży.
- Wyłamał drzwi od plebanii i dostał się do wnętrza. Funkcjonariusze szybko go namierzyli. Młody mężczyzna szedł ulicą i niósł skradzione przedmioty - relacjonuje Justyna Przytarska z KPP w Chojnicach.
Mężczyzna na widok policjantów próbował uciec, ale to mu się nie udało. Skradzione przedmioty udało się odzyskać. Teraz mężczyzna będzie miał trochę czasu, by przemyśleć swoje zachowanie.