Chojniczanka jest rozpędzona. Od 360 minut pozostaje niepokonanym zespołem. Punkty straciła jedynie w derby z Olimpią Grudziądz(0:0). Dwukrotnie za to zainkasowała komplety z delegacji (wygrane w Sosnowcu z Zagłębiem i Suwałkach w Wigrami). Ba, legitymuje sie wspaniałym bilansem bramkowym: 8-1. Wszystko to zaprocentowało zajęciem fotela lidera.
Więcej wiadomości sportowych, zdjęcia, wideo, relacje live na www.pomorska.pl/sport
- Cieszymy się, ale nikt nam tego nie dał za darmo. Wywalczyliśmy to sobie ciężką pracą i zamierzamy nadal tak pracować - twierdzi Krzysztof Brede, trener Chojniczanki.
Co wiadomo o Łęcznej?
Górnik to spadkowicz z elity. W pierwszej „ dywizji” podopiecznym Tomasza Kafarskiego wiedzie się różnie. Sobotni rywale „Chojny” plasują się obecnie w środku stawki (10. miejsce) z dorobkiem 14 punktów. Z delegacji przywieźli dotychczas 4 punkty (wygrana w Chorzowie z Ruchem 2:1 i bezbramkowy remis z Wigrami). Najskuteczniejszym zawodnikiem „górników” jest Patryk Szysz (4 gole, w tym dwa z karnych). Ale to nie ten młodzieżowiec kreuje grę zespołu. Centralną postacią jest Grzegorz Bonin. Gracz wszechstronny, bardziej jednak pomagający kolegom, aniżeli pełniący rolę tzw. egzekutora. Ważne ogniwa zespołu z Łęcznej to: bramkarz Sergiusz Prusak i zawodnicy z pola - Dariusz Jarecki, Rafał Kosznik i Dawid Jarecki.
Sportowe Podsumowanie - 3 października 2017.
Trener Brede tak charakteryzuje najbliższego rywala swojej drużyny: - Górnik jest zespołem dobrze zorganizowanym, wie jak skutecznie rozgrywać piłkę, bo ma do tego odpowiednich wykonawców. Podejdziemy do meczu z należną pokorą.
Dawać radość kibicom
Ostatnie wyniki Chojniczanki, to nie przypadek. Drużyna jest zbilansowana, dobrze broni (Radosław Janukiewicz i stabilny blok defensywny), ale szalenie mocna jest w ofensywie. Ma zresztą do takiej gry odpowiednich wykonawców. Paweł Zawistowski nie tylko odpowiada za odbiór piłki, potrafi konstruować akcje, asystować czy je wykańczać (niemal perfekcyjny przy rzutach wolnych). Jak dotychczas ligowa jesień należy do Adama Ryczkowskiego. Reprezentant „młodzieżówki” (U 20) spisuje się tej jesieni rewelacyjnie. Gania po skrzydle; potrafi dograć wypieszczoną piłkę lub sfinalizować akcję (4 gole). Niestety, Ryczkowski w sobotę nie zagra, bo czekają go obowiązki reprezentacyjne.
Chojniczanka jest dziś mocna dla każdego, a morale piłkarzy budują dobre wyniki. Mecz z Górnikiem ma potwierdzić, że miano lidera nie jest dziełem przypadku. Dlatego liderowi przystoi w sobotę wygrać.
DOŁĄCZ DO NA FACEBOOKU