Nazwy klubu i miasta wymieniane są w całej Polsce przez wszystkie przypadki. Takiej promocji nie było nigdy wcześniej. Warto więc, aby kibice i mieszkańcy wsparli całą ekipę „Chojny” w jej staraniach o awans do elity. Drugi raz taka szansa się nie powtórzy, więc trzeba zrobić wszystko, by ją wykorzystać.
W Chojnicach postawiono na stabilizację. Działaczom udało się utrzymać wszystkich ważnych zawodników. Jedynie Jakub Mrozik powędrował do Korony Kielce za trenerem Maciejem Bartoszkiem. Na dodatek postarano się o sensowne wzmocnienia. Dużo do zespołu powinien wnieść niezwykle doświadczony obrońca Paweł Golański. I nie powinno być problemu z tym, że były
reprezentant Polski miał kilka miesięcy przerwy w grze.
Dużym echem odbiło się pozyskanie reprezentanta Litwy - pomocnika Karolisa Chvedukasa, który trafił do Chojnic z zespołu chorwackiej ekstraklasy - RNK Split. Pozyskanie z Legii Warszawa Michała Suchanka powinno podnieść rywalizację wśród młodzieżowców. Z kolei przyjście Macieja Gostomskiego przyczyni się do większej rywalizacji wśród bramkarzy. Jest jeszcze napastnik Michał Przybyła, który przyszedł do Chojnic z Korony.
Tą ekipę poprowadzi Piotr Gruszka. To młody i ambitny szkoleniowiec, który do tej pory pracował z zespołami niższych klas, ale ma duże doświadczenie jako asystent, choćby w Lechii Gdańsk czy Zawiszy Bydgoszcz.
Chojniczanie w spokoju przygotowywali się do rundy wiosennej. Trenowali głównie na miejscu, ale także byli na zgrupowaniu w Niechorzu. W okresie przygotowawczym Chojniczanka rozegrała 10 meczów kontrolnych, z których 5 wygrała, 2 zremisowała i 3 przegrała, bilans goli: 28 - 12. Scenariusz rozgrywek nie mógł się lepiej ułożyć, bo już na inaugurację spotkają się dwa pierwsze zespoły. Chojniczanie wyprzedzają katowiczan tylko o jeden punkt. To zwiastuje wielkie emocje.
W Katowicach nie mówi się o niczym innym niż awans. Ekipa GKS rzygotowywała się do rundy wiosennej bardzo starannie. Była na dwóch zgrupowaniach w Kamieniu koło Rybnika i w tureckim Side. W zespole nie zaszły większe zmiany w porównaniu z jesienią. Nowymi postaciami drużyny Jerzego Brzęczka są: Tomasz Wisio, Igor Sapała, Kamil Jóźwiak i Armin Cerimagić.