Skromna i zawsze gotowa nieść pomoc swoim pacjentom - tak o swojej koleżance po "fachu" mówią pielęgniarki z wojskowej przychodni zdrowia, które miały okazję z nią współpracować. Do czasu. - Los Madzi nie oszczędził - mówi Aneta Markowicz, jedna z jej przyjaciółek. - Dwa lata temu dowiedziała się, że jest chora na nowotwór złośliwy szpiku kostnego.
Pojawiły się przerzuty
34-letnia grudziądzanka najpierw przeszła chemioterapię, a następnie przeszczep. Niestety, kilka miesięcy temu okazało się, że pojawiały się trzy guzy w kręgosłupie.
- Nadzieją na wygranie z chorobą jest podanie bardzo drogich leków, które niestety nie są refundowane przez NFZ - wyjaśnia Aneta Markowicz. - Ich koszt to ok. 200 tysięcy złotych.
Koleżanki chorej działają
Wesprzeć panią Magdę w zebraniu tej kwoty bez wahania postanowiły pielęgniarki z "Polikliniki". - Jak działać, to działać! - twierdzi Aneta Markowicz. - Okazało się, że wokół nas jest bardzo wielu dobrych ludzi, którzy chętnie włączyli się w organizację koncertu.
- Koleżanki zrobiły mi ogromną niespodziankę - dziękuje Magdalena Lauda, która czeka na leczenie. - Jestem szczęśliwa, że są przy mnie, wspierają, dają mi pozytywną energię.
Będzie moc
Takiej pozytywnej energii z pewnością nie zabraknie podczas jutrzejszych występów zespołów: Sielska, Pozytywnie, Mithril i Dwa na Raz.
Podczas imprezy, która wystartuje w piątek (22 lutego) o godz. 19 w "Akcencie", odbędą się też licytacje. - Mamy koszulkę z podpisami zawodników Olimpii, Sztewite Gangu, gadżety GTŻ, grafiki, biżuterię i obraz - wylicza Aneta Markowicz.
Cały dochód z licytacji i wejściówek, które kosztują 10 zł zostanie przeznaczony na leczenie Magdaleny Laudy.
Jeśli ktoś chciałby przekazać 1 procent z odliczenia PIT może to uczynić. Numer KRS jaki należy wpisać to - 0000225584. W cel szczegółowy" wpisujemy "Dla Magdaleny Laudy".