- To złożenie hołdu historii i ludziom, którzy ja tworzyli - mówi Mariusz Baran prezes Stowarzyszenia Odnowy Wsi
Jak podsumowała przewodnicząca rady miejskiej Elżbieta Sarnowska - w pięknym kościele w Kwieciszewie śpiew połączył wokalistów starszych,z tymi w wieku średnim i z bardzo młodymi.
- To tak mała świątynia, a tak można w niej chwalić Boga. Dziękujemy za sprowadzenia nas do Kwieciszewa - powiedziała po koncercie Elżbieta Sarnowska.
Kościół św. Marii Magdaleny wyplenił się publicznością. Przed ołtarzem wystąpili śpiewacy z "Hemantusa", dziającego przy Mogileńskim Domu Kultury. Z chóru popłynął śpiew "Immaculaty" z parafii Matki Bożej Nieustajacej Pomocy w Mogilnie. A koncert pieśni zakończył zespół wokalny z mogileńskiego klasztoru. Przed i po koncercie w kościele można było oglądać ekspozycję poświeconą księdzu Stanisławowi Kubińskiemu. Kapłan ktory był przed wojną proboszczem parafii, trafił jednak do obozu Dachau, gdzie zmarł w komorze gazowej 10 czerwca 1942 roku. Ksiądz Kubiński był nie tylko duszpasterzem Kwieciszewa. Był także działaczem społecznym, założycielem - Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, Stowarzyszenie Młodzieży Żeńskiej, Towarzystwa Robotników Polskich, Towarzystwa Czeladzi Katolickiej i Towarzystwa Śpiewu im. Królowej Jadwigi. Informacje o księdzu zebrał i przedstawił Maciej Gajewicz.
Mieszkańcy Kwieciszewa, którzy przyszli na koncert chórów wychodzi z kościoła zauroczenie śpiewem. A ksiądz Jarosław Zimny podsumował - Nie myślałem, że będzie tak fajnie.