https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chrystus ofiarą eutanazji - Grób Pański w kościele oo. pijarów

M. W-G
Fot. gazeta.pl
Chrystus leży w szpitalnym łóżku. Ma odłączoną kroplówkę. Obok stoi puste dziecięce łóżeczko z czarnym posłaniem. To nie kadr z filmu, ale główne elementy Grobu Pańskiego w krypcie kościoła oo. pijarów w Krakowie.

Autorem i wykonawcą Misterium Grobu Pańskiego, podobnie jak w poprzednich latach jest pijar ojciec Szymon Kurpios. Tegoroczną aranżację tłumaczy aktualnością tematu życia i śmierci w obecnym świecie i w Polsce. Grób Pański ma być odzwierciedleniem spraw ważnych dla współczesnego człowieka, odnosi się więc do tematu in vitro, aborcji, śmierci najbliższych, nieuleczalnie chorych.

Aranżacja krypty na salę szpitalną uderza swym realizmem. Do jej stworzenia wykorzystano autentyczne sprzęty szpitalne. Chrystus jest naturalnych wymiarów. Dziecięce łóżeczko, zasłane na czarno, otaczają pluszowe zabawki. W środku - zamiast noworodka - pijarzy złożyli wiązankę lilii, które symbolizują dziecka i jego niezawinione cierpienie.

Całość uzupełnia gablota z laboratoryjnym szkłem, mikroskop, kozetka, nocna
szafka, metalowy kosz na śmieci.

Na ścianach i stropie krypty wisi pół tysiąca krzyży, symbolizujących współczesną Golgotę. Po lewej stronie - plansza z napisem: "Rocznie na świecie wykonuje się
ponad 42 mln aborcji". Po prawej - lista krajów dopuszczających eutanazję. W tle odtwarzane są fragmenty papieskich homilii, poświęconych obronie życia.

Przeciwwagą i alternatywą dla ukazanych problemów ma być duża plansza przy wejściu do krypty, pokazująca Okno Życia Caritas, jako jeden z wyrazów troski o życie.

OO. pijarzy od kilku lat urządzając Grób Pański nawiązują do aktualnych wydarzeń. W zeszłym roku była to aranżacja "Jezus Chrystus w hipermarkecie", w 2007 r. był to symboliczny grób młodych samobójców, w 2006 r. - w pierwszą rocznicę śmierci
Jana Pawła II - pijarzy nawiązali do jego cierpienia, w 2004 r. przypomnieli o aktach terroru na świecie, a w 2003 r. - o wojnie w Iraku.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~Marek~
Nie widzę tu żadnej eutanazji. Moja mama zmarła w szpitalu i do samego końca miała podłączoną kroplówkę i dostawała tlen. Kiedy lekarz stwierdził zgon, odłączono cały sprzęt (mama miała 86 lat). Wymowa tego grobu Pańskiego jest żadna. Zmarłemu kroplówka nie jest potrzebna. Chyba, że ta kroplówka ma symbolizować ludzkie grzechy, które doprowadziły do ukrzyżowania. Najcięższe grzechy to te popełnione przez sługi Boże na niewinnych dzieciach.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska