Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciech sprzedał Zachem... a może tylko tak myślał?

Agnieszka Domka-Rybka [email protected] tel. 52 326 31 86
Andrzej Muszyński
Urząd antymonopolowy nie wyraził jeszcze zgody na przejęcie części bydgoskiej firmy przez niemiecką firmę BASF. Tymczasem jej zarząd już podjął uchwałę o zamknięciu wszystkich instalacji.

To łamanie prawa! Przekroczenie przepisów antymonopolowych obowiązujących zarówno w Polsce, jak i Unii Europejskiej - twierdzą związkowcy z Zachemu. Sugerują, że w umowie między Ciechem a BASF-em zostało m.in. złamane prawo koncentracji.

Przeczytaj również: Ciech jest czołowym producentem bezrobocia - twierdzą związkowcy i protestują

Pachnie monopolem?

- Jak to możliwe, że urząd nie wyraził jeszcze zgody na koncentrację, a firma już zabrała się za rozbrajanie instalacji, w tym TDI [surowiec wykorzystywany do produkcji pianek - red.]? Nie robi tak bez powodu - uważa Andrzej Werner, szef Solidarności w Zachemie.

Umowę warunkową sprzedaży części bydgoskiej firmy niemieckiemu koncernowi BASF, Ciech - właściciel Zachemu - podpisał 23 września tego roku. Zapis dotyczy sprzedaży wszelkich wartości związanych z TDI, czyli prawa własności do jego produktów i technologii. Łącznie z listami klientów i zawartymi kontraktami handlowymi. Zdaniem związkowców to zadaniem ciosu konkurencji, czyli próba narzucenia monopolu.

- Umowa została podpisana po cichu, do końca utrzymywano to przed nami w tajemnicy. Może właśnie dlatego, byśmy nie wiedzieli, że porządek z instalacjami będzie robiony prędzej niż pozwala na to prawo - komentuje anonimowo pan Adam, od 17 lat pracownik Zachemu.

Owszem, BASF wystąpił do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta o zgodę na zakup tej części bydgoskiego zakładu, ale dopiero 15 listopada (tę informację można znaleźć na oficjalnej stronie urzędu).

Wniosek został złożony dokładnie trzy dni po tym, jak związkowcy powiadomili o swoich podejrzeniach UOKiK. W piśmie z 12 listopada przekonują, że urząd antymonopolowy powinien zbadać umowę między Ciechem a BASF. Czytamy w nim: "Zarząd Zachemu podjął uchwałę zobowiązującą kierownictwo do rozbrojenia wszystkich instalacji produkcyjnych spółki: TDI, którego technologia oraz rynki zbytu są przedmiotem sprzedaży BASF, trzech linii półproduktów do TDI oraz starej i nowowybudowanej, a jak dotąd nieuruchomionej, instalacji EPI. W uchwale ściśle określił czas dla wykonania polecenia, czyli trzy miesiące licząc od momentu zatrzymania instalacji, co ma nastąpić 18 grudnia 2012 roku. Zarząd przystąpił więc do koncentracji bez zgody urzędu antymonopolowego, a nawet bez zgłoszenia takiego zamiaru"". (Pismo związkowców dotarło przecież do UOKiK, zanim BASF złożył wniosek).

- Jeśli UOKiK nie wyrazi zgody na tę transakcję, nie dojdzie do niej - mówi krótko Paweł Szałamacha, który za rządów PiS w Ministerstwie Skarbu Państwa odpowiadał m.in. za transakcję sprzedaży Zachemu Ciechowi.

Czytaj też: Zachem Bydgoszcz. Lud chciał przejąć władzę, policja uwięziła ludzi w budynku [wideo i foto]

UOKiK na to nie pozwoli?

W urzędzie ustaliliśmy wczoraj tylko tyle, że ta sprawa jest w toku. Nie podjął jeszcze również decyzji czy przeprowadzi postępowanie antymonopolowe. Ale dodajmy, że wcześniej zablokował kilka przejęć. Z najgłośniejszych spraw przypomnijmy zakaz kupna koncernu Energa przez PGE.

- Nawet, jeśli transakcja zostanie wstrzymana, nie rozwiązuje to problemów Zachemu - komentuje Mariusz Babula, rzecznik Ciechu. - Żadna firma nie będzie dokładać do zakładu, który przynosi milionowe straty.

- I tak źle, i tak niedobrze, bo bez sprzedaży nie będzie pieniędzy na odprawy - dodaje (w zaufaniu) jeden z kierowników w Ciechu.

Na razie na pewno jest protest przeciwko dyscyplinarnemu zwolnieniu recepcjonistki z Zachemu "za rzekomy brak reakcji na wejście do budynku protestujących", o czym pisaliśmy wczoraj. Wyraził go w piśmie do prezesa Zachemu Zarząd Regionu Bydgoskiego NSZZ Solidarność.

Zobacz też: Bydgoski przemysł umarł. W wielkim niegdyś bydgoskim ZACHEMIE wrze

Historia transakcji, której nie ma

23 września 2012 roku: Ciech podpisuje warunkową umowę sprzedaży Basfowi produkcji i technologii TDI bydgoskiego Zachemu.
12 listopada: związkowcy z Zachemu zawiadamiają UOKiK, że mogło dojść do złamania m.in. prawa koncentracji, bo zanim urząd antymonopolowy wyraził zgodę na sprzedaż TDI, podjęto decyzje o zamykaniu instalacji.
15 listopada: Basf występuje do UOKiK o zgodę na zakup części bydgoskiego Zachemu.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska