O polu samosiejki powiedziała redakcji mieszkanka Ciechocinka. Powiadomiliśmy policję w Komisariacie Policji w Ciechocinku pod koniec czerwca. Policjanci przyjęli zgłoszenie. - Po potwierdzeniu zgłoszenia, powiadomiony został o polu marihuany ciechociński magistrat, który miał konopie wykosić - mówi post. Marta Kulpa, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Aleksandrowie Kujawskim.
Minęły dwa tygodnie, a pole konopi jak rosło, tak i rośnie. Znajduje się w miejscu dostępnym dla wszystkich, szczególnie dla młodych ludzi, którzy - co tu dużo mówić - w wakacje lubią próbować nowych doznań. Choć samosiejka raczej wielkich właściwości halucynogennych nie ma, to jednak na początek wystarczy, a jej palenie może skłonić do kupienia czegoś mocniejszego.
Więcej informacji z Ciechocinka znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/ciechocinek
Dziś (12 lipca) Marek Ogrodowski, zastępca burmistrza Ciechocinka, obiecał sprawdzić, czy takie zgłoszenie do magistratu dotarło. - Trudno mi powiedzieć, czy było takie zgłoszenie. Pytałem pracowników i nikt nic nie wie. Zapytam jeszcze burmistrza, być może on coś o tym wie. Ale to chwilkę potrwa... - powiedział nam tuż przed godziną 13.00 zastępca burmistrza Ciechocinka.