Spis treści
W miniony wtorek, 20 maja, w sanatorium Zdrowie odbyło się spotkanie członków stowarzyszenia Komisja Zdrojowa, które przyciągnęło uwagę lokalnych przedsiębiorców oraz burmistrza Ciechocinka, Jarosława Jucewicza. Spotkanie to było pełne emocji i kontrowersji, gdyż przedsiębiorcy wyrazili swoje niezadowolenie z obecnej sytuacji w uzdrowisku.
Ciechocinek to tragedia
– To miasto to tragedia. I to nie jest tylko moja opinia – nie krył Dariusz Król, właściciel sanatorium Zdrowie.- Wszyscy zainwestowaliśmy, włożyliśmy w nasze placówki często dorobek całego życia.
Spotkanie rozpoczęło się od oświadczenia Jarosława Jucewicza, który ogłosił swoją rezygnację z członkostwa w Komisji Zdrojowej.
- Nie chcę być stroną w konflikcie– powiedział, odnosząc się do napięć pomiędzy członkami Komisji a spółką Uzdrowisko Ciechocinek.
Chodzi o rzekomy konflikt członków Komisji Zdrojowej i spółki Uzdrowisko Ciechocinek. Wszystko przez reportaż, który wyemitowała TVP, autorstwa redaktora Jakuba Ćwirleja. Reportaż o gnijącym drewnie tężni rozszedł się po całej Polsce. Z pewnością nie była to dobra reklama dla uzdrowiska, które walczy o kuracjuszy. W programie wystąpili członkowie Stowarzyszenia, którzy jedynie zabrali głos w ważnym temacie.
Gnijące tężnie w Ciechocinku
Jarosław Jucewicz skrytykował członków Komisji Zdrojowej za brak wcześniejszych zgłoszeń problemów do sanepidu czy konserwatora.
- O waszym stanowisku dowiedzieliśmy się z waszego reportażu – mówił, dodając, że nie został zaproszony na spotkanie z redaktorem.
Problem z nalotem i pleśnią na odnowionych tężniach potwierdziła naczelna lekarz uzdrowiska, Izabela Kowacka. Odczytała także opinie prof. Ireny Ponikowskiej, która jednoznacznie podważyła badania przesłane przez spółkę Uzdrowisko Ciechocinek. Sprawą zielonego nalotu ma zająć się konserwator. Sanepid przeprowadził także badania biologiczne. Potwierdziło się, że w aerozolu okołotężniowym mogły pojawić się bakterie oraz grzyby. Tężnie nie pracują cały czas, ponadto nie produkują soli, szlamu i ługu.

Członkowie Komisji Zdrojowej od razu zaznaczyli, że to nie był ich program, ani pomysł na reportaż. Byli tam jedynie osobami, jak inni, którzy wypowiadali się o Ciechocinku.

Turystyka
- O problemie z tężniami mówiliśmy wiele razy. Tym razem poprosiliśmy o spotkanie, bo krew nas zalewa, na to, co się dzieje w tym mieście – mówili członkowie.
Przedsiębiorcy wyrazili również niezadowolenie z powodu płatnego dostępu do tężni dla gości niektórych sanatoriów. Wskazali, że obiecano bezpłatne wejście na teren okołotężniowy, co nie zostało dotrzymane.
- Za darmo goście mogą wejść od poniedziałku do czwartku, jednak kuracjusze z Uzdrowiska Ciechocinek mają darmowe wejściówki cały tydzień – podkreślali.
- Nie jestem właścicielem obiektu – mówił Jarosław Jucewicz, burmistrz Ciechocinka.
Właścicielem tężni, fontanny Grzybek, warzelni soli oraz kilku sanatoryjnych obiektów jest marszałkowska spółka Uzdrowisko Ciechocinek, zarządzana przez Marcina Zajączkowskiego.
– Prowadzone były rozmowy, ale miasto nie może wydawać środków publicznych na opłaty za kuracjuszy - dodał.
Wizerunek nadwiślańskiego uzdrowiska
Podczas spotkania przedsiębiorcy przedstawili także zdjęcia ukazujące zaniedbane parki i śmieci na ulicach Ciechocinka, co dodatkowo pogarsza wizerunek miasta.
– Źle się dzieje w tym mieście. Kuracjusze przyjeżdżają tu na leczenie, nie na koncerty disco polo, czy potańcówkę z Polsatem. Władze odejdą, a my tu zostaniemy. Już kuracjusze odmawiają przyjazdu do Ciechocinka. Dopytują, czy śmierdzi koło tężni, gdzie są słynne dywany kwiatowe, oraz czemu w szczycie sezonu remontowana jest Muszla Koncertowa - mówili, wyrażając obawy o przyszłość uzdrowiska.
Komisja Zdrojowa podjęła kolejny krok i powołała Ruch Społeczny Na Rzecz Odnowy Ciechocinka Jako Kurortu.
Władze miasta są krytykowane za brak działań, które mogłyby poprawić sytuację. Przedsiębiorcy obawiają się, że obecne problemy mogą odstraszyć kuracjuszy.
Ciechocinek stoi przed poważnym wyzwaniem, które wymaga natychmiastowych działań, aby przywrócić jego dawną świetność i przyciągnąć kuracjuszy z całej Polski.
Podczas spotkania Komisji Zdrojowej obecni byli przedstawiciel niemal wszystkich sanatoriów:
Klinika Uzdrowiskowa „Pod Tężniami”
22. Wojskowy Szpital Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjny
Sanatorium Uzdrowiskowe „Promień”
Sanatorium Uzdrowiskowe „Polex”
Kolejowy Szpital Uzdrowiskowy
Sanatorium Uzdrowiskowe Związku Nauczycielstwa Polskiego
Sanatorium „Zdrowie” Sp. z o.o.
Sanatorium „Gracja” Sp. z o.o.
Sanatorium Uzdrowiskowe „Łączność” i Willa „Rustykalna”
Szpital Uzdrowiskowy „Energetyk” Inowrocław
Pensjonat „Teodorka Medical &SPA”.