Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

CIECHOCINEK. W okolicy uzdrowiska już pojawiła się wielka woda

(iga)
Rozlewisko w Siarzewie w gm. Raciążek.
Rozlewisko w Siarzewie w gm. Raciążek.
Dwie zamknięte drogi, pierwsze ewakuacje, wielkie rozlewiska w Siarzewie, Słońsku Dolnym. Wołuszewie i Otłoczynie. Tak wyglądają okolice Ciechocinka. To efekt spuszczanej z tamy wody.Wielka fala dopiero ma nadejść.

W mieście sobota minęła spokojnie. Nie panikowano z powodu nadchodzącej wiślanej fali. Wielu mieszkańców wybrało się na spacer nad Wisłę, by zobaczyć, jak rzeka przybrała. Do przystani nie można było dojechać samochodem. Droga została zamknięta.

Ok. godz. 15.00 zamknięto drogę powiatową z Ciechocinka w kierunku Nieszawy. Pięć kilometrów od Nieszawy drogę zalała woda z rozlewiska. - żw piątekrano sugerowałem strażakom w Ciechocinku i Aleksandrowie Kujawskim, że trzeba zamknąć tę drogę. Zrobili to dopiero dziś - powiedział nam ciechocinianin Franciszek Łubiński.

Zamknięta została też droga wyjazdowa z Ciechocinka przez Wołuszewo, ponieważ w Otłoczynie woda przelewała sie przez szosę.

- Ewakuowaliśmy jedną rodzinę z Siarzewa, kilka rodzin zrobiło to na własną rękę. Mamy pisemne oświadczenia tych, którzy o ewakuacji nie chcą słyszeć - powidziała nam ok. godz. 19.00 Wiesława Słowińska, wójt gm. Raciążek, która sprawdzała okolicę, poruszając się rowerem.

Poźnym popołudniem ewakuowano gospodarstywo państwa Lisowskich, mieszkających tuż przy wale w Wołuszewie w gm. Aleksandrów Kujawski.Do późnychgodzin nocnych trwało wywożenie zwierząt gospodarskich. Usypywano btez wał z piasku nad brzegiem pynącej obok domu Tążyny, której poziom sięgał niema mostu.

W Słońsku Dolnym w tej samej gminie nie widać było paniki, mimoże ludzie mieszkają tuż przy wale. Wczoraj strażacy "łatali" dziury zrobione przez lisy.

Mieszkańcy, jak na przykład Teresa Sikorska czy Andrzej Błądek podchodzili do zapowiedzi wielkiej fali spokojnie. - Nie raz już przeżywaliśmy wysokie stany wody. Wierzymy, że nic złego się nie stanie - mówili nam.

W niewielu domostwach Słońska Dolnego widać było wieczorem worki z piaskiem. Sporą ich "porcję" przygoptowali strażacy przy przepompowni.

Wieczorem roznoszono w Słońsku Dolnym i Wouszewie ulotki z ostrzeżeniem wójta Andrzeja Olszewskiego o grożącym niebezpieczeństwie przerwania wałów porzeciwpowodziowych. Wójt prosi, by w miarę możliwości mieszkańcy zapewnili schronienie dzieciom i osobom straszym w miejscach odlegych od powodzi. Informuje też, że należy być przygotowanym do ewentualnej ewakuacji.

Tymczasem na wale nie brakowało spacerowiczów, zainteresowanych stanem wody. Policja nie dopuszczała w okolice wału samochodów.

(Zobacz foto "Wielka woda w okolicach Ciechocinka")

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska