Na razie muzeum wzbogaciło się o...kolejny eksponat. Przeleżał w ziemi prawie 70 lat. Magazynek znaleziony na placu budowy przy Czerkaskiej pochodzi z 6 ,5 mm lichte mitrailleur Lewis M.20, czyli licencyjnego Lewisa wyprodukowanego przez Holendrów. Po zajęciu Holandii w 1940 roku Niemcy wcielili holenderskie Lewisy do swoich sił zbrojnych i używali w oddziałach drugiego rzutu jako 6,5 mm leMG 100 (h).
Magazynka znalezionego przy muzeum mógł używać niemiecki garnizon broniący Bydgoszczy w 1945 roku lub znajdował się on na wyposażeniu szkoły kawalerii i rozpoznania mieszczącej się w obecnym budynku Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych.- przypuszcza Łukasz Skoczek z działu uzbrojenia Muzeum Wojsk Lądowych. - Magazynek po konserwacji trafi na naszą ekspozycję.
Ciekawa jest historia samego karabinu Lewis. Samą konstrukcję wymyślił Amerykanin Isaac Newton Lewis, ale US Army nie była zainteresowana nową bronią. Wobec tego konstruktor w 1913 roku przeniósł się do Belgi. Tam jednak nie zagrzał miejsca, ponieważ wybuch pierwszej wojny światowej i zajęcie Belgii przez Niemców spowodowały ewakuację zakładów i dokumentacji do Wielkiej Brytanii.
Anglicy szybko docenili nowy karabin. W czasie walk wielkiej wojny Lewis okazał się bardzo skuteczną bronią. Wyróżniała go mała masa, dzięki czemu mógł być przenoszony na polu walki przez jednego żołnierza- wyjaśnia Łukasz Skoczek.
Czytaj e-wydanie »