Jak podaje dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Kierowania Ratownictwem, na miejsce pojechały dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej, a ruch w okolicach mostu został zablokowany na ponad godzinę.
Ciężarówka na poznańskich rejestracjach zaklinowała sie pod wiaduktem ok. godz. 15. Kierowca nie zareagował na stojące przez tunelem bramki ograniczające i próbował wjechać pod wiadukt. Naczepa uderzyła w konstrukcję, ulica pokryła się potłuczonymi butelkami z piwem.
Usuwanie szkód trwało ponad godzinę. Teraz droga jest juz przejezdna, policjanci i strażacy usunęli już naczepę. - Kierowca został ukarany wnioskiem do sądu - mówi Artur Rzepka, rzecznik toruńskiej komendy policji.
To już kolejny tego typu wypadek w ostatnich dniach. 20 maja tir tak mocno uderzył w wiadukt, że zgubił naczepę. Wówczas ruch w Toruniu był sparaliżowany przez niemal pół dnia - bo ładunek trzeba było usuwać z drogi dźwigiem.