To już czwarta kadencja Ewarysta Matczaka, burmistrza Strzelna. Włodarz jest od lat związany z PSL, z listy tej partii kandyduje. Jednak w tej kadencji coraz wyraźniej widać rozłam ludowców powiatu mogileńskego, czy raczej podział strzeleńsko-mogileński.
Szpital to był numer 1 kampanii wyborczej
W kampanii wyborczej Matczak zapowiadał "utrzymanie szpitala". Jednak burmistrz Strzelna utrzymanie widzi całkiem inaczej niż jego koledzy ludowcy z Mogilna (w tym starosta Tomasz Barczak).zrobił wszystko, aby zablokować dzierżawę szpitala powiatowego. Chcąc, aby filia szpitala w Strzelnie funkcjonowała w obecnej formie, zadeklarował, że gmina może się podjąć jej prowadzenia. Nie wiadomo jednak skąd Strzelno miałoby wziąć pieniądze na prowadzenie lecznicy. Gmina od lat ma problemy z płynnością finansową. Sytuacja nie poprawiła się w obecnej kadencji. W ostatnich dwóch latach nie było w gminie wielu inwestycji. Z tych, które jednak doszły do skutku na pewno najważniejsze było wyremontowanie i oddanie do użytku kamienicy przy ulicy Michelsona. Budynek stał pusty przez kilka lat. Aż na początku 2015 roku doszło do pożaru dwóch kamienic w centrum i gmina musiała znaleźć nowe lokum dla kilkunastu rodzin pogorzelców. W lipcu do kamienicy zaczęli wprowadzać się lokatorzy.
Obwodnica nadal w sferze marzeń
W tej kadencji udało się także sfinalizować w końcu remont biblioteki strzeleńskiej. To inwestycja w ramach programu rewitalizacji miast z unijnych wsparciem. W kampanii burmistrz zapowiadał dalszą rewitalizację miasta.
Do końca kadencji inwestycyjnego boomu w gminie nie można oczekiwać. Nadal zdaniem Regionalnej Izby Obrachunkowej Strzelno ma problemy z utrzymaniem płynności finansowej. Gmina nie płaci na czas na zamówione towary i usługi.
W czasie kampanii ludowcy, w tym burmistrz Matczak zapowiadali, że ich priorytetem będzie budowa obwodnicy miasta. To inwestycja w gestii Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Gmina może jedynie zabiegać o przeznaczenie pieniędzy i rozpoczęcie budowy. Na razie nie zanosi się na to, aby taka inwestycja miała się rozpocząć. Marne szanse, że do końca tej kadencji uda się rozwiązać problem ogromnego ruchu aut w mieście.