Co ciekawego znajdziesz w środę w "Pomorskiej"?

- Już raz zapłaciłem za egzamin. Dlaczego mam jeszcze coś dorzucać?! - denerwuje się Adrian Walczak. Dodatkowych pieniędzy zażądano od kilku tysięcy osób w regionie. Szefowie WORD-ów zwalają winę na przepisy. Ale to im pęcznieje kasa.

W regionie znowu wzrosła liczba zwolnień lekarskich i nadal często ich przyczyną wcale nie jest choroba - wynika z najnowszych danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Kolejne wyzwanie przed zespołem Delecty. Bydgoszczanie muszą odrobić straty z pierwszego meczu ćwierćfinałowego w Pucharze Challenge. Na razie bliżej awansu jest Radnicki Kragujevac. Jakie ma szanse Delecta na awans? Przeczytasz w papierowym wydaniu "Pomorskiej".

Za 12 pensji bydgoszczanin może kupić prawie 7,5 metrów kwadratowych mieszkania więcej niż jeszcze pięć lat temu. Podobnie mieszkaniec Torunia - niecałe siedem - wyliczył Home Broker. Nasze wynagrodzenia wzrosły, a ceny lokali spadły.

W porozumieniach jest napisane, że do 10 lutego otrzymamy odprawy kodeksowe, a do piętnastego - dodatkowe pieniądze. Gdy wiele osób złośliwie zazdrości nam wirtualnych tysięcy, czytamy opinie w internecie, my dostaliśmy tylko wypłaty za styczeń i ani grosza więcej - skarżą się pracownicy.

Zdawalność zadań teoretycznych rośnie. Ale powoli. Największy wzrost w regionie zanotowano jednego dnia we Włocławku - 33 procent.

Pogrom kursantów zaczął się 21 stycznia, gdy weszła w życie nowa ustawa o kierujących pojazdami. W Bydgoszczy zdało tylko nieco ponad 10 procent, a we Włocławku zero. Toruń zaczął tydzień później. Sukces był udziałem tylko 11 procent kursantów.

O tych sprawach, i nie tylko, przeczytasz w środę w papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej". Zapraszamy do lektury!