Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co nam może zrobić Jerzy Bydgoszcz?

Joanna Pluta
Po pokazie filmu "Polskie gówno" w Toruniu, podczas ubiegłorocznego festiwalu filmowego Tofifest, Tymon Tymański spotkał się z publicznością. Sala była wypełniona po brzegi
Po pokazie filmu "Polskie gówno" w Toruniu, podczas ubiegłorocznego festiwalu filmowego Tofifest, Tymon Tymański spotkał się z publicznością. Sala była wypełniona po brzegi materiały tofifest
Tak się nazywa bohater filmu Tymona Tymańskiego "Polskie gówno", który wczoraj wszedł do kin. Już zdążył wzbudzić dużo kontrowersji.

Film wzbudza je już od kilku lat - od momentu, gdy Tymański powiedział o swojej koncepcji. Siedem lat trwało doprowadzenie pomysłu do końca. Dlaczego? Powód jest prozaiczny, czyli pieniądze. A właściwie ich brak. Ci, którzy już film widzieli mają różne odczucia. Są tacy, którzy mówią, że Polska w obrazie Tymańskiego jest mocno przerysowana, wulgarna i zbyt przaśna. Inni, w tym między innymi ceniony krytyk filmowy Tomasz Raczek, twierdzą, że to "fantastyczny film".

Czytaj: Tymański kończy "Polskie gówno". I nie oszczędza Bydgoszczy

"Polskie gówno" to satyra na rodzime "szołbiznesowe" piekiełko. Tymański śmieje się ze wszystkich równo. Dostaje się każdemu. Czy ktoś się obrazi? Zobaczymy. Główny bohater grany przez Tymańskiego nazywa się Jerzy Bydgoszcz i są tacy, którzy zastanawiają się, czy to hołd w stronę naszego miasta, czy oberwie nam się tak samo, jak innym. I czy przypadkiem wizerunek Bydgoszczy na tym nie ucierpi.
Piotr Kurek z biura obsługi mediów bydgoskiego ratusza filmu jeszcze nie widział, ale nie ma obaw. - W Bydgoszczy urzędnicy nie cenzurują kultury i to jest nasza siła - mówi. - Dajemy jej swobodę, a film to dzieło kultury. Nie martwiłbym się, że wizerunek miasta na tym straci. Tymański jest artystą, to jest jego wizja. Wybrał Bydgoszcz, bo z tego co wiem, jest mu dość bliska.

O tym, że Tymański to artysta, który ma wizję, niech świadczą nazwiska, jakie udało mu się namówić do zrealizowania tej wizji - Sonia Bohosiewicz, Bartłomiej Topa, Marian Dziędziel, Jan Peszek, Robert Brylewski i Grzegorz Halama. Jak napisał na Filmwebie w swojej recenzji Piotr Czerkawski ten film "to kąpiel w szambie, która przynosi jedyne w swoim rodzaju katharsis".

O tym, czy rzeczywiście tak jest mogą się Państwo przekonać choćby dziś lub jutro. Film będzie wyświetlany między innymi w Cinema City w Bydgoszczy i w Toruń Plazie, a także w bydgoskim Heliosie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska