Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co robić z tekturą? W kosmos wysyłać!

RENATA KUDEŁ
fot. sxc
Ceny makulatury tak spadły, że nie opłaca się jej skupowanie. - Co robić, jeśli mam w mojej firmie tygodniowo prawie sto kilogramów tektury? - pyta Czytelnik z Włocławka.

Handlowiec z Włocławka, właściciel sklepu ze sprzętem agd, jest oburzony: - Chciałem oddać do skupu tekturę. Mało tego, że nie dostałem ani grosza, to jeszcze kazano mi za każdy kilogram zapłacić dziesięć groszy! - relacjonuje. Jego firma tygodniowo "produkuje" tygodniowo około stu kilogramów makulatury - głównie jest to tektura.

- Co mam z nią robić? W kosmos wysłać? Bo ani myślę dopłacać do czegoś, co jeszcze do niedawna mogłem sprzedać! - twierdzi mężczyzna. Eugeniusz Wypijewski z PPH "Anro" potwierdza, że jego firma nie prowadzi skupu makulatury od indywidualnych klientów, a firmy muszą za to płacić - za kilogram papieru 10 gr, zaś za kilogram tektury 15 gr.

Zdaniem prezesa Wypijewskiego powód jest oczywisty - skup stał się nieopłacalny w momencie, gdy cena tony makulatury spadła z 280 zł do... 42 zł. Co w takim razie mieszkańcy mają robić z papierem i tekturą? - Tego problemu nie da się zbyt długo bagatelizować - uważa E. Wypijewski.

Tylko do jego firmy jeszcze w ubiegłym roku trafiało miesięcznie 150 ton makulatury. Dziś trafia jedynie 50 ton. Co dzieje się z resztą? Makulatura trafia do Machnacza, ale czy o to chodzi? Co z wtórnym wykorzystaniem tego surowca? Po co w tym kontekście w ogóle segregacja odpadów? Zdaniem Eugeniusza Wypijewskiego potrzebne są pewne systemowe rozwiązania.

- Przecież producenci, na przykład sprzętu rtv, wymagającego tekturowych opakowań, płacą tak zwaną opłatę recyklingową - twierdzi. - Nie wiem jednak, co się z nią dzieje, gdzie ona trafia. Może powinna być przeznaczana właśnie dla tych firm, które prowadzą skup surowców wtórnych? W Lipnie, gdzie nie funkcjonuje już żaden skup makulatury, jest jej coraz więcej na miejskim wysypisku.

- Mamy to szczęście, że nie brakuje nam miejsca do magazynowania tego surowca - mówi Maciej Wierzbicki, kierownik składowiska odpadów komunalnych. - Czekamy więc na lepsze czasy, na wyższe ceny za tonę makulatury. Jego zdaniem w Lipnie, gdzie jest dużo domków jednorodzinnych, papier służy do palenia w piecach. Dlatego skala problemu jest mniejsza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska