„Orlik” wypełnił się mieszkańcami.
Dorośli konkurowali w biegu w portkach, przeciąganiu liny, panie biegły w szpilkach. - Na nowych ulicach dzieci od starszego pokolenia uczyły się grać w klasy i skakać w gumę - dodaje wójt. - Mieszkanki odremontowanych ulic zaskoczyły - przygotowały kilkanaście blach ciasta, a z piekarni państwa Finc zbyły paczki, ciastka, chleb i bułki. Nie zabrakło grochówki. Rozdano nagrody laureatom Turnieju Rodzinnego.
Gmina pozyskała fundusze na remont z tzw. schetynówek. Koszt zadania to 767 tys. zł, z tego 388 tys. zł to fundusze rządowe, starostwo w Chełmnie dołożyło 383 tys. zł, wkład gminy zaledwie 4 tys. zł.
Co się działo na ulicach Unisławia?

Na pikniku były zabawy dla dzieci, rywalizacja dorosłych i poczęstunek.
- Na otwarcie ulic po remoncie przychodzi kilka osób, chcieliśmy przyciągnąć więcej - i przyszło ponad 200 osób - wójt Jakub Danielewicz wyjaśnia, dlaczego zorganizowali piknik z okazji zakończenia modernizacji ulic Sienkiewicza i Magazynowej.