Praca zdalna zaczęła zyskiwać na znaczeniu jeszcze przed wybuchem pandemii koronawirusa. Jednak w ostatnich miesiącach dla wielu ten model pracy stał się nową normą w rzeczywistości zawodowej.
Wydajność pracowników wzrosła w trzecim kwartale 2020 roku w 63 proc. organizacji dzięki ograniczeniu czasu dojazdów do pracy, elastycznym harmonogramom czasu pracy i wdrożeniu narzędzi do wirtualnej współpracy- wynika z raportu Capgemini „Przyszłość pracy: od pracy zdalnej do hybrydowej”.
W ciągu najbliższych dwóch do trzech lat aż 75 proc. organizacji oczekuje, że co najmniej 30proc. ich pracowników będzie pracować zdalnie, a około trzech na dziesięć organizacji spodziewa się, że ponad 70 proc. ich pracowników przejdzie na zdalny model, w porównaniu z zaledwie 10 proc. przed pandemią. Blisko 70 proc. firm spodziewa się też czerpać korzyści związane z obniżeniem kosztów nieruchomości, zarządzania obiektami i redukcją podróży służbowych również po zakończeniu pandemii.
Pomimo tego, że pracownicy w zdalnym modelu pracy mogli korzystać z oszczędności czasu oraz elastyczności godzin pracy, to z raportu płyną jednak również alarmujące wnioski, dotyczące ich kondycji. Podczas gdy ich wydajność wzrosła, to pracownicy wyrażali obawy dotyczące pracy zdalnej w dłuższej perspektywie.
Z analizy wynika, że w systemie zdalnym na pracowników duży wpływ ma poczucie ciągłej dostępności i bycia "zawsze na zawołanie", co w efekcie może powodować wypalenie zawodowe, a co za tym idzie również straty dla pracodawcy.
Większość pracowników czuła się zaniepokojona długoterminowymi konsekwencjami, a w rzeczywistości połowa nowych pracowników, których przebadano, stwierdziła, że zrezygnowałaby z pracy, gdyby jedyną przedstawioną im opcją była możliwość pracy zdalnej. 56 proc. obawiało się, że będzie pracować "ciągle na okrągło", a młodsi pracownicy potrzebowaliby większego wsparcia, aby poradzić sobie ze stresem.
- Choć wydajność pracowników wzrosła, to warto mieć na uwadze, że długoterminowe utrzymanie wysokiej motywacji i wydajności jest dużym wyzwaniem– komentuje Monika Chajdacka, dyrektor HR w Capgemini Polska. - Firmy szacują wzrost produktywności nawet o 17 proc. w ciągu najbliższych dwóch do trzech lat. Czy jest to możliwe? Sądzę, że tak, ale w dużym stopniu kwestia ta jest to zależna od poziomu i zwinności uczenia się organizacji i jej elastyczności w stosunku do rynku – z uwzględnieniem zmiany w nastawieniu pracowników oraz budowaniem odporności indywidualnej i organizacyjnej- dodaje.
Raport wskazuje na to, że zmiana na hybrydowy model jest nieunikniona, ale nie wystarczy po prostu wyposażyć pracownika w laptop albo kupić lepsze krzesło do domowego biura. Organizacje muszą skupić się na pracowniku - na jego zmieniających się potrzebach i zachowaniach.
