"Rodzina jest ważniejsza niż wszystko inne, a Ronaldo wspiera swoich bliskich w tym niezwykle trudnym czasie. W związku z tym możemy potwierdzić, że nie pojawi się w meczu z Liverpoolem na Anfield we wtorek wieczorem i podkreślamy prośbę rodziny o prywatność" - tej treści oświadczenie pojawiło się na oficjalnej stronie Manchesteru United.
Portugalczyk oczekiwał narodzin bliźniaków, w poniedziałek okazało się, że poród przeżyła tylko córeczka. Z partnerką Georginą Rodriguez wychowują od kilku lat czwórkę dzieci.
"Z ogromnym smutkiem musimy ogłosić, że nasz synek odszedł. To największy ból, jaki mogą czuć rodzice. Tylko narodziny naszej córeczki dają nam siłę, aby przeżyć ten moment z odrobiną nadziei i szczęścia. Chcemy podziękować lekarzom i pielęgniarkom za ich fachową opiekę oraz wsparcie. Jesteśmy wszyscy zdruzgotani tą stratą i uprzejmie prosimy o uszanowanie prywatności w tym bardzo trudnym czasie. Synku, jesteś naszym aniołkiem. Zawsze będziemy cię kochać" - przekazał Portugalczyk w Wielkanocny Poniedziałek w mediach społecznościowych.
Mecz Liverpool - Manchester United rozpocznie się we wtorek o godzinie 21. The Reds mają punkt straty do prowadzącego w tabeli Manchesteru City, który w miniony czwartek wyeliminowali w półfinale Pucharu Anglii. Podopieczni Juergena Kloppa zdobyli już w tym roku Puchar Ligi Angielskiej i są w półfinale Ligi Mistrzów, w którym zmierzą się z Villarrealem.
