Do wypadku doszło tuż za węzłem w Stryszku na trasie w kierunku Torunia.
- Na razie wszystko wskazuje na to, ze kierowca cysterny musiał gwałtownie hamować, żeby uniknąć zderzenia z jadącym przed nim samochodem - informuje mł. asp. Przemysław Słomski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Niestety, musiał zjechać na pobocze, gdzie stracił panowanie nad pojazdem i ostatecznie zakończył jazdę w rowie - dodaje rzecznik.
Wiadomo też, że cysterna wypełniona jest płynnym nawozem organicznym. - Było ryzyko, że się rozszczelniła, ale ostatecznie okazało się to nieprawdą - informuje dyżurny z wojewódzkiego stanowiska koordynacji ratownictwa PSP w Toruniu.
Niestety, choć przewrócona cysterna nie leży bezpośrednio na jezdni, to i tak policja prowadzi w tym miejscu ruch wahadłowo. Aktualnie na miejsce jedzie przedstawiciel firmy, do której należy cysterna. W ciągu kilku godzin pojazd powinien zostać postawiony z powrotem na kołach.
Czytaj e-wydanie »