- Kurs na prawo jazdy zakończyłem 20 listopada w bydgoskiej szkole jazdy - opowiada nam Aleš. - Instruktorka pytała mnie, czy jestem w Polsce 185 dni. Byłem. Zakładałem, że moje pisemne zaświadczenie wystarczy, by móc zdać egzamin w Bydgoszczy.
Nie wystarczyło. Aleš musiał zarejestrować swój pobyt w Urzędzie Wojewódzkim.
- Byłem zimą w Warszawie i poszedłem do czeskiej ambasady zapytać, jak tę sprawę rozwiązuje się w stolicy. Tam nie potrzebują karty pobytu. Zgłosiłem się do urzędu. 28 maja odebrałem zaświadczenie o zarejestrowaniu pobytu obywatela Unii Europejskiej.
Z dokumentem Aleš udał się do bydgoskiego WORD-u.
Więcej czytaj we wtorek w papierowym wydaniu Gazety Pomorskiej.