Czesław Rekowski pokazał nam jak Wąbrzeźno wygląda z lotu ptaka

- Skąd pomysł na tak nietypowe hobby jak fotografowanie z lotu ptaka?
- Nie jestem fotografem. Jestem pilotem motoparalotni. Gdy pierwszy raz uniosłem się w powietrze, wiedziałem ze będę fotografował to, co widzę, zatrzymywał w kadrze te widoki. Takie zdjęcia pokazują świat z zupełnie innej perspektywy. Wąbrzeźno to bardzo ładne miasto Widoki zmieniają się wraz z porami roku, daje to bardzo ciekawy efekt. Uważam, że warto pokazać to innym ludziom.

- Z jakiej wysokości robi się takie zdjęcia?
- Od 100 do 700 metrów. Najlepsze widoki są jednak z 300 metrów. Paralotnia to sprzęt bezpieczny, gdy chcę zrobić zdjęcia, puszczam ster, blokuję gaz i mam ręce wolne. Oczywiście, muszą być odpowiednie warunki pogodowe. Lata się wczesnym rankiem, bądź wieczorem, kiedy powietrze już "śpi".

Wiadomości z Wąbrzeźna

- W jaki sposób przygotowuje się takie fotografie?
- Wystarczy zwykły aparat, chociaż dobrze żeby miał wysoką czułość, szybką migawkę i dobrą rozdzielczość. Teraz fotografuję lustrzanką. Zdjęcia robiłem też dobrym kompaktem, jednak widać różnicę.

- Ile fotografii znajduje się w pana kolekcji?
- Kilka tysięcy. Zajmuję się tym od 2007 roku. Mam też liczny zbiór zdjęć przyrody. Fotografowanie samego miasta jest nużące, a mamy piękną przyrodę - trzy jeziora - to także można pokazać z góry. Mam nadzieję, że przy okazji kolejnej wystawy będę mógł te zdjęcia przedstawić. Natura jest bardzo ciekawa, można podlecieć bardzo blisko interesującego miejsca. Natomiast w przypadku fotografowania miasta trzeba trzymać się odpowiedniej wysokości, np. nad Wąbrzeźnem należy latać, co najmniej na 150 m.

- W jakim celu robi się takie zdjęcia?
- Zdjęcia z lotu ptaka wykonuje się m.in. dla celów inwestycyjnych, geodezyjnych, pokazania stanu budowy autostrad. Takie obrazy można zobaczyć w kalendarzach, na widokówkach. Jednak ja fotografuję tylko ze względów artystycznych.