- Po krótkim podsumowaniu sezonu i wspólnym wykonaniu ulubionej przez zawodników szanty do hangaru wniesiony został wielki tort ze słodkim napisem "Dziękujemy" - mówi Jacek Rozwadowski, prezes BTŻ.
Żeglarze uporali się ze słodką niespodzianką w kilka chwil. Nabrali energii, by wystartować w licznych konkurencjach sprawnościowych oraz konkursach np. wiedzy o budowie łodzi klasy optymist czy programie Nivea Błękitne Żagle.
- Ciepła dodawało nam nie tylko płonące ognisko ale i panująca w jego kręgu atmosfera przy wspólnym ucztowaniu, gawędach i śpiewach. Dymił też i rozprzestrzeniał smakowite zapachy przystaniowy grill.
Wielką atrakcją imprezy było przybycie gościa specjalnego - Neptuna i jego świty. Tylko w obecności boga wody mógł odbyć się chrzest młodych szczurów lądowych na prawdziwych żeglarzy i wodniaków.
Każdy początkujący żeglarz - po odbyciu prób otrzymał imię żeglarskie i dokument Testimonium Baptismi (świadectwo chrztu).
- Wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania tego spotkania jak i wszystkim, którzy na nie przybyli i stworzyli miłą atmosferę rodzinnego pikniku serdecznie w imieniu zarządu i własnym dziękuję - mówi Jacek Rozwadowski.
beta.pomorska.pl w zupełnie nowej odsłonie. Czekamy na opinie
Czytaj e-wydanie »