19-letni człuchowianin umówił się ze znanym mu chłopakiem na spotkanie na stadionie. - Mieli dogadać się odnośnie rzekomego podrywania przez 19-latka dziewczyny chłopaka, który miał przyjść na spotkanie - informuje Alicja Ceitel, rzeczniczka człuchowskiej policji. - Na stadion człuchowianin poszedł z bratem i kolegą. A drugi uczestnik spotkania przyszedł z większą grupą kolegów.
Jak się okazało, nie chodziło o rozmowę, ale o rozrachunki zdenerwowanego chłopaka rzekomo podrywanej przez 19-latka dziewczyny. - Jak był już blisko 19-latka, kopnął go nogą w klatkę piersiową - informuje Ceitel. - Gdy chłopak przewrócił się na ziemię, napastnik zaczął kopać go w głowę, klatkę piersiową, żebra i kolana. Brat i kolega napadniętego zaczęli odciągać napastnika. Gdy przewrócili go na ziemię, do akcji ruszyli koledzy napastnika i zaczęli bić całą trójkę.
Jeden z napadniętych uciekł i zawiadomił policję. Policjanci zatrzymali napastników niedaleko stadionu. Dzisiaj od rana są przesłuchiwani. Odpowiedzą za pobicie, za co grozi kara do trzech lat więzienia.