- Wystarczy przybliżyć do ust kontrolowanego kierowcy, by uzyskać sygnał o stanie jego trzeźwości. Nic nie trzeba dotykać, wystarczy dmuchnąć z odległości. To tylko tester, więc dopiero po tym kierowca może poddany badaniu alkotestem, a potem badaniu zawartości krwi.
Alcoblow wykorzystano już m.in. podczas styczniowej akcji "Trzeźwe poranki". Wtedy na 4 tys. kontrolowanych kierowców kilku z nich okazało się być pod wpływem procentów.
Cztery superczułe przyrządy już trafiły do włocławskiej drogówki
wa

Podinspektor Andrzej Zwoliński, naczelnik włocławskiej drogówki prezentuje alcoblow
Alcoblow to w wolnym tłumaczeniu z angielskiego - podmuch alkoholu.
- To superczułe, bardzo nowoczesne i szybkie urządzenie - mówi o alcoblow podinspektor Andrzej Zwoliński.