Funkcjonariusz z Człuchowa dostał informację o kradzieży opla. Czujny mundurowy nie uwierzył w kradzież. Zgłaszający sam rozbił auto, a potem chciał oszukać policję.
Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna w ogóle nie ma prawa jazdy. Za popełnione wykroczenia został ukarany 700 zł mandatu.
Kierujący oplem vectrą jechał ul. Szkolną w Debrznie. Prawdopodobnie stracił panowanie nad autem, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Zbiegł z miejsca. Następnie zadzwonił na policję i powiadomił o kradzieży auta. Podczas przesłuchania mylił się i nie odpowiadał racjonalnie na pytania. Wreszcie przyznał się, że sam kierował autem i uderzył w drzewo.