Czy Andrzej Wajda wróci do Grudziądza?

(Deks)

10 marca 2009, 5:15

Jest szansa, że mistrz raz jeszcze odwiedzi nasze miasto

Premiera nakręconego w Grudziądzu filmu "Tatarak" odbędzie się 24 kwietnia. Być może dzieło Andrzeja Wajdy będziemy mieli okazję obejrzeć dzień wcześniej.

- W Grudziądzu oficjalna premiera filmu odbędzie się 24 kwietnia. Zrobimy jednak wszystko, żeby "Tatarak" został pokazany już dzień wcześniej, w ramach Dyskusyjnego Klubu Filmowego - mówi Jerzy Rębisz, kierownik kina "Helios".

Czy w Grudziądzu rzeczywiście odbędzie się krajowa prapremiera dzieła Andrzeja Wajdy będzie wiadomo w przyszłym tygodniu.

Na razie pewne jest, że film obejrzymy 24 kwietnia. Kierownictwo kina "Helios" widzi szansę na przyjazd reżysera lub aktorów na grudziądzką premierę "Tataraku".

Urzędnicy na razie nie chcą przesądzać, czy przyjazd Andrzeja Wajdy na premierę jest możliwy. - Jesteśmy w kontakcie z producentem filmu. Wierzymy, że Andrzej Wajda skorzysta z zaproszenia i jeszcze raz odwiedzi Grudziądz - mówi Anna Patyk, rzecznik prasowy UM.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Gość11.03.2009 18:39:47

kino Helios to jedna wielka porażka...niech sznowne kierownictwo odpuści sobie zapraszanie Wajdy na premiere do tej smrodliwej wylęgarni myszunów. Brud, smród, osikane foltele (żeby tylko). To kino najlepiej prezentuje miasto i ich włodarzy. Ponure, nijakie, zaściankowe, odpychające, bez perspektyw.
Ale proszę zapraszajcie Wajdę i aktorów z górnej półki na premierę do tego "kina"...... pewnie razem z nimi przyjedzie TVN UWAGA i znowu Grudziądz zabłyśnie hihi

pyra10.03.2009 14:58:36

no to sie grudziadz pochwali swoim kinem. bylem kilka razyy, koszmar. to kino mogloby spelniac role niszowego, pokazujacego ambitne filmy. mogloby, ale musieliby zrobic cos, z tym postpeerelowskim outfitem. pamietam zapach kurzu i ta podloge przesiaknieta wszystkim. prawdopodobnie pamieta jeszce jakies stopy kcykow. w kazdym razie konkluzja. w grudziadzu brakuje kina dla mas. tak dla mas. nie marzy mi sie popcorn, ani cola, ani inne widzewiacy. po prostu duzy ekran, cyfrowy dzwiek i generalnie schludne, cieple miejsce. tyle, albo az tyle.