www.pomorska.pl/praca
Więcej informacji z działu praca znajdziesz na podstronie www.pomorska.pl/praca
Agnieszka Kwidzińska wyjechała z Torunia do Warszawy po skończeniu studiów, pod koniec lat 90.
- To był naprawdę dobry moment -mówi. - Szybko znalazłam świetnie płatną pracę. Potem przyjechało kilku moich znajomych i im się też powiodło. Od pewnego czasu jest trudniej. Ludzie decydują się na gorsze posady i mniejsze pieniądze.
W 2007 roku w Warszawie o stały meldunek wnioskowały 22 tys. 663 osoby, a w 2008 17 tys. 658 osób. W tym roku tylko stolica i Chorzów były jedynymi polskimi miastami powyżej 100 tys. mieszkańców, w których na stałe zameldowało się więcej osób niż wymeldowało.
Prof. Zbigniew Wiśniewski, specjalista od rynku pracy mówi, że Polacy nadal są mało mobilni:
- "Przesuwa" się przede wszystkim kadra wysoko wykwalifikowana. Osoby nisko wykształcone zdecydowanie mniej, głównie dlatego, że w dużych aglomeracjach miejskich trudno im zarobić na utrzymanie - mówi.
Paweł Załęcki, socjolog z UMK mówi: - Byłem promotorem pracy "Warszawa - miasto na pięć dni", o tym, że duża część codziennych mieszkańców Warszawy, to osoby spoza niej. Tworzą nawet nieformalne stowarzyszenia ludzi z Bydgoszczy czy Torunia. Stolica w weekendy radykalnie się zmienia, bo oni wyjeżdżają.
Socjolog zwraca też uwagę na nowe typy związków, "żyjących razem, ale osobno".
Przykładem jest Piotr z Torunia (nazwisko do wiadomości redakcji), który od kilku miesięcy pracuje w dużej firmie w Trójmieście. Jego narzeczona, urzędniczka, pozostała tutaj.
Opowiada: - Przeniosłem się dla sporych pieniędzy, ale przyznam, że powoli mam dość. Pracuję od rana do wieczora. W weekendy umieram ze zmęczenia, więc narzeczona jest coraz bardziej na mnie wściekła.
Dagmara Balusz z Manpower, firmy pośrednictwa pracy zauważa: - W przypadku konieczności podjęcia pracy poza miejscem zamieszkania, Polacy chętniej to robią, jeśli możliwe jest dojeżdżanie maksimum do kilkudziesięciu kilometrów dziennie. Mimo że w przeprowadzonych przez agencję w 2008 roku badaniach online deklaracje o zmianie miejsca zamieszkania w związku z lepszym zatrudnieniem składało niemal 76 proc. respondentów.
- Dla nas jednak przede wszystkim ważne jest bezpieczeństwo, nie lubimy ryzykować. Wolimy mieć mniej - komentuje socjolog Paweł Załęcki.