- Miałem już kilka bardzo ciężkich sytuacji na drodze, kiedy usunąć się na bok i zrobić przejazd było naprawdę bardzo ciężkie, jednak zauważyłem pewną mobilizację innych kierowców, którzy wówczas dodatkowo starają się jeszcze zrobić miejsce dla mnie, abym mógł się wcisnąć i zrobić przejazd - pisze Krystian Kempiński na MM. Dzieli się też filmikiem kręconym z wnętrza karetki, gdzie widać, jak na sygnał reagują samochody osobowe.
- Jestem pod wrażeniem! Uzmysłowiłem sobie, że kierowca karetki musi być strasznie opanowanym człowiekiem - komentuje "SaintBase".
Zobacz wideo i inne komentarze: Bydgoski kierowca, a karetka pogotowia.
Czytaj e-wydanie »