https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy należy zorganizować ogólnopolskie referendum w sprawie reformy oświaty? TAK czy NIE

Artur Jurkowski
Czy należy zorganizować ogólnopolskie referendum w sprawie reformy oświaty? Od 1 września, w myśl zmian przygotowanych przez rząd, zlikwidowane będą gimnazja i wrócą ośmioklasowe szkoły podstawowe

TAK - Michał Krawczyk, radny miejski Platformy Obywatelskiej

Radni Platformy Obywatelskiej i Wspólnego Lublina kilkakrotnie sprzeciwiali się tzw. reformie edukacji wprowadzanej przez rząd PiS. Pierwsze stanowisko podjęliśmy już ponad rok temu, w listopadzie 2015 roku. Kolejny apel wystosowaliśmy półtora miesiąca temu. Zwróciliśmy się wówczas do prezydenta Andrzeja Dudy o niepodpisywanie ustaw wprowadzających nowe prawo oświatowe. Apelowaliśmy także do premier Beaty Szydło o przekazanie Lublinowi 17 milionów złotych koniecznych na przeprowadzenie przygotowanych przez PiS zmian. Nasze apele, tak jak i innych miast oraz korporacji samorządowych, pozostały niestety bez odzewu. Rząd postanowił wywrócić do góry nogami polski system edukacyjny, który działa sprawnie od ponad 17 lat. Na dodatek próbuje dokonać tego w zawrotnym tempie, przygotowując aktualnie „na kolanie” nową podstawę programową, w której karygodne błędy wytykają specjaliści (m.in. Rada Języka Polskiego Polskiej Akademii Nauk). Kolejnym etapem będzie tworzenie w kilka miesięcy nowych podręczników i szkolenie w tym samym czasie tysięcy nauczycieli.

Polska szkoła wymaga zmian, w niektórych obszarach całkiem sporych, jednak przeprowadzanie ich bez konsultacji z fachowcami, nauczycielami i rodzicami, w oszałamiająco szybkim tempie, jest błędem, przez który cierpieć będą kolejne roczniki dzieci.

Dodatkowo rząd wprowadza tzw. reformę w sposób bardzo sprytny, zrzucając na samorządy zarówno decyzje o nowej sieci szkół, jak i bardzo duże koszty tej zmiany.

W związku z powyższym zawiązano komitet na rzecz przeprowadzenia ogólnopolskiego referendum, które ma dać odpowiedź na pytanie, czy Polacy chcą tak zasadniczych zmian w oświacie od 1 września 2017 roku. Liczymy na to, że rząd PiS wysłucha głosu.

NIE - Zbigniew Ławniczak, radny miejski Prawa i Sprawiedliwości

Referendum jest niepotrzebne. Oczywiście wprowadzana przez rząd reforma oświaty budzi emocje, ale takie odczucia towarzyszą każdej zmianie w naszym życiu.

Jestem zwolennikiem ośmioklasowej szkoły podstawowej. To dobry model kształcenia. Dotychczasowe ciągłe egzaminy dla uczniów: na zakończenie VI klasy szkoły podstawowej, na zakończenie gimnazjum rozbijały linearny ciąg nauczania. Teraz przywrócenie ośmioklasowej szkoły podstawowej będzie powrotem do normalności w procesie przekazywania wiedzy uczniom.

Warto zadać sobie pytanie, dlaczego radni z PO włączyli się tak aktywnie do akcji wspierania referendum? I odpowiedź jest prosta. To dyrektywa polityczna z góry. Akcja ma charakter ogólnopolski i jest typowym działaniem politycznym. A przypomnę, że badania preferencji Polaków w sprawie referendum oświatowego, które przeprowadziły Fakt i Radio Zet, a opublikowała Wirtualna Polska, pokazują, że zdecydowana większość badanych jest przeciwna jego organizacji.

Dziwi mnie też postawa radnych PO oraz Wspólnego Lublina, którzy zaakceptowali już przecież reformę oświaty podczas głosowania na ostatniej sesji nad zmianą obwodów szkolnych. Zmiana wynikała bowiem z potrzeb dostosowania siatki lubelskich szkół do nowych realiów, m.in. likwidacji gimnazjów.

Nie przekonują mnie też argumenty, że reforma jest źle przygotowana i będzie kosztowna dla samorządów. Radni PO i Wspólnego Lublina szacują, że Lublin wyda na ten cel 17 mln zł. I twierdzą, że to olbrzymia kwota. A ja przypomnę, że zadłużenie miasta to ponad 1,3 mld zł. Zatem nie mówmy, że Lublin nie udźwignie zmian w systemie szkolnym.

Pamiętajmy też, że organizacja referendum pochłonie kilkadziesiąt milionów złotych, jeśli nie więcej. I będą to pieniądze, które pochodzą z naszych podatków. not. Artur Jurkowski

Komentarze 55

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Roman
Targowica, była buntem przeciwko postępowym, prozachodnim zmianom dokonywanym w Polsce. Stali za nią część szlachty i kler. Targowiczanie byli za wizją Polski katolickiej i niepostępowej. Tak jak dzisiejszy PiS.
M
Monika
Precz z reformą Zaleskiej i innych Misiewiczów. Kaczyński chce zniszczyć szkolnictwo, by odbudować je na idei kultu Lecha Kaczyńskiego.
Koszty będą ogromne, a efekt to cofnięcie nas do komuny.
G
Gość
Dobrze że wygaszają gimnazja i wprowadzają system 8+4 bardzo dobrze
G
Gość
Ponad 3 mln podpisów w sprawie referendum dotyczące 6 latków, przyszłości gimnazjów i historii zostało zmielone przez poprzedni rząd. a ZNP temu przyklasnęło - więc tak było 2,5 roku temu ! Byśmy znali już opinię Polaków - teraz to PO i ZNP może sobie pokwiczeć
M
Maniek dekarz spawacz
Już 3 latki mogą się uczyć w podstawówce....12 lat matura i studia 3 lata i mgr inżynier w wieku 17 lat doktor 20 lat dr habilitowany profesor 23 lata profesor tytularny zwyczajny doktor habilitowany ! 25 lat Sędzia Trybunału Konstytucyjnego....30 lat emerytura..odprawa ....pięęęęęknie.....
A
Antek
Przedstawiałaś wizję edukacji na miarę XIX wieku! Postępowy świat edukuje już 5 latków!My budujemy pisowski ciemnogród przy aktywnym udziale Rydzyka i jemu podobnych sukienkowych.
s
stn
To jest dzisiejszy przekaz dnia?
C
Czytelniczka
Byłam wczoraj na spotkaniu odnośnie reformy w jednej z lubelskich szkół podstawowych, byli przedstawiciele kuratorium, radni, rodzice, nauczyciele - podano ile było dzieci w szkołach podstawowych jak powstawały gimnazja - ponad 40 tysięcy, dzisiaj około 23 tysiące. Wniosek jest prosty - zwolnienia nauczycieli są kwestią czasu, a nie jak próbuje nam wmówić troskliwa dzisiaj opozycja, że to wina reformy. Zaznaczam, że w liczbie obecnej dzieci w szkołach podstawowych są dwa roczniki 6-latków / ur.2008- 2009/. Pytam opozycję, dlaczego nie była taka dobra dla naszych maluszków, tylko "olała" podpisy rodziców, którzy byli przeciwni posyłaniu wcześniej dzieci do szkoły? A teraz o co walczą? Sami nie wiedzą - po prostu w myśl zasady - wszystko przeciwko PiS. Nie oszukujcie więc, że to dla dobra dzieci. Bez reformy też zwolnienia są nieuniknione, ale to efekt demografii / dzieci, jak wyżej napisałam/ jest prawie połowa mniej. Taka prawda.
G
Gość
za targowicą (platformersi i nowoczesne Ryśki) 25 %, a likwidacji gimnazjów chce wg różnych badań 2014-2015 60-80%
G
Gość
Ponad 3 mln podpisów w sprawie referendum dotyczące 6 latków, przyszłości gimnazjów i historii zostało zmielone przez poprzedni rząd. a ZNP temu przyklasnęło - więc tak było 2,5 roku temu ! Byśmy znali już opinię Polaków - teraz to PO i ZNP może sobie pokwiczeć
M
Michałek
przeginasz
a
awe
referendum opłacone przez koleśów któży tego się domagają
S
Sceptyczny
Dziś jest przeciwko niemu blisko 70%, jednak przeciwników likwidacji gimnazjów znacznie mniej.
Powrót do PRL-PIS niczego dobrego nie przyniesie.
A
Antek
Dziadku czytaj ze zrozumieniem i nie wygłaszaj w kółko tych samych objawionych własnych praw.
m
mag
Jeny jak ja nie mogę patrzeć na tego lansera w slimach z wadą wymowy ocieplającego wizerunek dziećmi.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska