Spis treści
Pranie można uczynić bardziej ekologicznym
Pranie ma wysoką cenę środowiskową. Przede wszystkim pralki i suszarki zużywają bardzo dużo energii elektrycznej, a do tego dochodzą detergenty, które mogą negatywnie wpływać nie tylko na nasze zdrowie, ale też i środowisko.
Czy wiesz, że pranie to nawet 22 proc. rocznego zużycia wody w twoim domu? Jak wyliczają klimatyczni eksperci, 6 kg ubrań generuje ok. 800 000 toksycznych mikrowłókien, które później dostają się do wód. To samo dzieje się z chemicznymi proszkami do prania.
Rozwiązań, jak uczynić pranie bardziej ekologicznym, jest tak naprawdę wiele. Większość z nich nic nas nie kosztuje, a wręcz pozwala oszczędzić parę złotych. Najprostszym i podstawowym rozwiązaniem jest noszenie ubrań dłużej. Nikt nie mówi, że mamy chodzić brudni, ale pranie koszulki założonej na 2 godziny też nie ma sensu. Warto też prać krócej i w zimniejszej wodzie, jeśli tylko jest to możliwe.
Warto też pamiętać, że większość detergentów zawiera szkodliwe składniki, dlatego warto zmienić swój proszek na bardziej naturalny i ekologiczny. Można też proszek do prania zrobić samodzielnie. Potrzebnych do tego jest zaledwie kilka składników.
Jak zrobić proszek do prania?
Jeśli szukasz niedrogiej, przyjaznej dla planety alternatywy dla kupowanych w sklepie naturalnych detergentów, pierwszym krokiem jest przyjrzenie się, czego używasz do prania odzieży. Naturalne detergenty są świetne, ale mogą być drogie, a korporacyjny „greenwashing” sprawia, że trudno jest określić, które detergenty są naprawdę ekologiczne, a które tylko z nazwy.
Kolejną opcją, którą warto rozważyć jest zrobienie własnego proszku do prania. Wiemy, co znajduje się w środku, a jego wykonanie jest naprawdę proste.
Domowy proszek do prania
Potrzebujemy:
- 1 kostkę organicznego mydła/mydła kastylijskiego (najbardziej popularne są Dr. Bronner’s), które ścieramy,
- 1 szklankę sody oczyszczonej do prania,
- 1 szklankę boraksu,
- opcjonalnie możemy dodać również 1 szklankę zwykłej sody oczyszczonej.
Wszystkie składniki mieszamy ze sobą. Domowy detergent przechowujemy w zamkniętym pojemniku. Używamy 1-2 łyżki na każde pranie. Prawda, że to proste?
Zrezygnuj ze zmiękczaczy tkanin
Konwencjonalne zmiękczacze do tkanin wykorzystują mieszankę związków chemicznych do powlekania ubrań niepotrzebnymi zapachami i dodatkami. To miło, kiedy nasze pranie przyjemnie pachnie wiosenną łąką po wyjęciu go z pralki, ale od tego są przecież perfumy, prawda? Zamiast pakować do pralki kolejną porcję chemii, wlej kubek białego octu do dozownika na płyn. Ubrania nie będą pachnieć kwiatkami, ale będą miękkie tak jak zwykle.
Czy suszarka jest ci potrzebna?
To nie tylko opcja ekologiczna, ale też forma zatrzymania pieniędzy w portfelu. Suszarka do ubrań jest jednym z najbardziej nieefektywnych urządzeń domowych, to tacy konsumenci energii na sterydach. Poza tym suszenie na zewnątrz (latem) i w pomieszczeniu (zimą) nie zniszczy ubrania. Przy okazji jeśli mamy w domu suche powietrze, to rozwieszone pranie działa w pewnym stopniu jak nawilżacz powietrza.
