https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy ratuszowy informator prowadzi ukrytą kampanię wyborczą?

Dominik Fijałkowski
Miejski informator w galerii handlowej
Miejski informator w galerii handlowej Nadesłane
Marcin Wroński, lider Ruchu Nowy Inowrocław krytykuje dodatkową dystrybucję ratuszowego miesięcznika "Nasze Miasto Inowrocław".

Zauważa on, że ostatni numer, w którym wydrukowano wywiad z prezydentem miasta można było wziąć sobie dodatkowo ze stojaka w Galerii Solnej, a na niektórych osiedlach wkładany był za wycieraczki samochodów.

Za pieniądze podatników

"Jest to naganne, ponieważ tzw. informator miejski jest tworzony i utrzymywany za pieniądze podatników. Zatem każdy z nas wykłada swoje pieniądze na propagandę polityczną prezydenta miasta" - napisał w rozesłanym do mediów oświadczeniu Wroński.

Lider Nowego Inowrocławia zastanawia się, czy nakład "przedwyborczego numeru" ratuszowego informatora, z powodu nowych miejsc dystrybucji, został zwiększony. Jeśli tak, to ile to kosztowało. Wroński pyta też: "Dlaczego pieniądze inowrocławian bez ich zgody wykorzystywane są do prowadzenia ukrytej kampanii wyborczej prezydenta?" Zarzuca włodarzowi nieprzestrzeganie zasad etyki.

Marcin Wroński przypomina tez sprawę sprzed 12 lat. Pełnomocnik komitetu wyborczego Porozumienia Samorządowego, którego przedstawicielem jest prezydent Inowrocławia, zarzucił ówczesnym władzom miasta, że prowadzą w ratuszu kampanię wyborczą poprzez dystrybucję gazetki "Lewicowiec"...

Czytaj: Wybory samorządowe 2014. W województwie kujawsko-pomorskim zgłoszono 645 komitetów wyborczych

Ratusz odpowiada

"Trudno komentować zarzuty wobec urzędującego prezydenta, że realizuje powierzoną mu przez mieszkańców misję. Gdyby tego nie robił z pewnością dużo łatwiej byłoby autorowi prowadzić własną kampanię. Prezydent wielokrotnie w poprzednich latach deklarował, że kampanię wyborczą prowadzi nieustannie i przez cały czas swojej prezydentury, a nie tylko w ostatnich tygodniach. Prezydent nie milczy i nie będzie milczeć o swojej pracy, składa sprawozdania i jest to jego obowiązek wobec mieszkańców" - czytamy w stanowisku przygotowanym przez ratusz.

Dowiadujemy się też, że o dodatkową dystrybucję informatora w miejscach ogólnodostępnych wnioskowali mieszkańcy Inowrocławia. Pada zapewnienie, że nakład i koszty nie zostały zwiększone. Określa je bowiem zawarta na rok umowa.

Ratusz odnosi się do sprawy "Lewicowca". Za przykre uznaje fakt, że lider "Nowego Inowrocławia" nie odróżnia pisma partyjnego od urzędowego informatora.

"Oczywiste jest, że aktywność prezydenta i jego kontakty z mieszkańcami mogą wywoływać niepokój u potencjalnych jego przeciwników. Na ostudzenie emocji proponujemy łyk dobrze schłodzonej "Inowrocławianki", bo w najbliższych tygodniach prezydent opublikuje w "Naszym Mieście Inowrocław" m.in. sprawozdanie ze swojej pracy" - zapowiada ratusz.

Na marginesie. O podjęcie zdecydowanych kroków prawnych w sprawie agitacji wyborczej prowadzonej w mediach kontrolowanych przez ratusz wystąpiło w miniony wtorek do komisarza wyborczego Kujawskie Stowarzyszenie Przedsiębiorców i Handlowców.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 22.09.2014 o 12:08, On napisał:

Brejza znowu będzie prezydentem. Ludzie nie pójdą na wybory. Tylko ci zainteresowani utrzymaniem stołków.

Oj pójdą!Stara gwardia się zdziwi!

O
On
Brejza znowu będzie prezydentem. Ludzie nie pójdą na wybory. Tylko ci zainteresowani utrzymaniem stołków.
f
franz

Szkoda że nie pochwalił się prezydent ile i dlaczego zabrał pieniędzy przedszkolu dla dzieci niepełnosprawnych.Tylko jeden z dwóch niepotrzebnych jego zastępców robił głupie miny przed dziennikarzem TTV i opowiadał bzdury.

c
cenzura
W dniu 13.09.2014 o 19:33, Gość napisał:

Jeżeli ktoś nie rozróżnia wywiadu i to jeszcze z akcentami wyborczymi a także cofaniem się do historii , sprawozdaniem z działalności za okres kadencji to znaczy iż jest inteligentny inaczej Kario.

To nie jest Gazeta Urzędu Miasta. To jest Gazeta propagandowa Brejzy finansowana z podatków mieszkańców ,także tych będących w opozycji.
Od informowania petentów to jest tablica w Urzędzie Miasta I Biuletyn Informacji Publicznej(BIP). Reszta(media ) to jest nadużycie władzy!!!
G
Gość
W dniu 12.09.2014 o 10:58, Karia napisał:

Jest Prezydentem miasta i w urzędowym wydawnictwie podsumowuje to co zrobiono. Co w tym dziwnego? Przecież nikt inny by tego nie zamieścił a od tego jest gazeta UM by Prezydent informował o pracach. Wg mnie nietrafione zupełnie zarzuty

 

 

 Jeżeli ktoś nie rozróżnia wywiadu i to jeszcze z akcentami wyborczymi a także cofaniem się do historii , sprawozdaniem z działalności za okres kadencji to znaczy iż jest inteligentny inaczej Kario.

G
Gość
W dniu 12.09.2014 o 19:18, agencja napisał:

Wrońskiemu i tak nic nie pomoże, zazdrość go zżera, zachciało się chłopaczkowi w krótkich gatkach wysokiego stanowiska. A co już go nie chcą w agencji rolnej ?   to niech sam założy agencję :wub:

Wpis jakby na zamówienie...

G
Gość

Po 16 listopada to nie można wykluczyć że będzie nowy Inowrocław z Wrońskim 

a
agencja

Wrońskiemu i tak nic nie pomoże, zazdrość go zżera, zachciało się chłopaczkowi w krótkich gatkach wysokiego stanowiska. A co już go nie chcą w agencji rolnej ?   to niech sam założy agencję :wub:

G
Gość
Kujawskie Stowarzyszenie Inowrocław, 9 września 2014 r.
Przedsiębiorców i Handlowców
Inowrocław

Pan
Andrzej Siuchniński
Sędzia Sądu Najwyższego
Komisarz Wyborczy w Bydgoszczy
ul.Jagiellońska 3
85-950 Bydgoszcz

dot.
Złamania , przez Prezydenta Miasta Inowrocławia, art.105 § 1 oraz art.109 §1 i 2 Kodeksu Wyborczego (Dz.U. 2011 nr 21 poz. 112. Ustawa z dnia 5 stycznia 2011 r. - Kodeks wyborczy)

Zwracamy się do Pana podjęcie zdecydowanych kroków prawnych przeciwko Prezydentowi Miasta Inowrocławia w związku z prowadzeniem agitacji wyborczej przed zarejestrowaniem własnej osoby jako kandydata na prezydenta w wyborach samorządowych w listopadzie b.r. Swoim działaniem naruszył on art.105 § oraz art.109 § 1 i 2 Kodeksu Wyborczego (Dz.U. 2011 nr 21 poz. 112. Ustawa z dnia 5 stycznia 2011 r. - Kodeks wyborczy)
Agitacja wyborcza prowadzona jest w mediach kontrolowanych przez Prezydenta Miasta Inowrocławia t.j. miesięczniku „Nasze Miasto Inowrocław” , Telewizji Miejskiej oraz portalu internetowym Inianie.Pl.

Dowód:
Str.1 i 2 gazety „Nasze Miasto Inowrocław”

Ponadto została wydana w miesiącu sierpniu, w dużym nakładzie, ulotka zachęcająca do składania propozycji do budżetu miasta a sygnowana nazwiskiem i imieniem obecnego prezydenta miasta. Wskazany materiał, podobnie jak artykuł w „Naszym Mieście Inowrocław”, reklamuje przyszłego kandydata na prezydenta miasta.

Dowód:
Ulotka zachęcająca do składania wniosków budżetowych z podpisem prezydenta

Domagamy się wstrzymania wydawania w/w mediów w okresie przedwyborczym!
Media te służą tylko i wyłącznie propagowaniu działań rządzącej miastem koalicji Platformy Obywatelskiej oraz Porozumienia Samorządowego.
Media samorządowe, z uwagi na wysoki stopień upolitycznienia, nie umożliwiają nieskrępowanej wymiany poglądów i opinii oraz nie pozwalają wyrażać krytyki negatywnych zjawisk. Jest to tym bardziej niepokojące, że media te utrzymywane są ze środków publicznych, a zatem powinny odzwierciedlać różne poglądy, a nie tylko punkt widzenia aktualnie rządzącej koalicji PO i Porozumienia Samorządowego.
Działania władz miasta oraz jednostek podległych w zakresie wydawania mediów lokalnych, w naszej opinii w sposób rażący naruszają art.6 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym( D.U. 2013 poz.594) zwaną dalej „u.s.g.” oraz art.7ust.1 tego przepisu.

Za Zarząd KSPiH
Marek Słabiński
G
Gość

W Inowrocławiu potrzebna jest świeża krew dlatego zagłosuję na Wrońskiego

G
Gość
W dniu 12.09.2014 o 10:47, arhos napisał:

Przecież o tym co w mieście się zrobiło czy o tym co ma być robione pisano niemalże w każdym wydaniu tej gazetki więc skąd teraz nagle problem?

W każdym wydaniu gazetki był pokazany Inowrocław przez różowe okulary i to był  problem od zawsze... 

G
Gość
"Dowiadujemy się też, że o dodatkową dystrybucję informatora w miejscach ogólnodostępnych wnioskowali mieszkańcy Inowrocławia". Najlepiej zrzucić wszystko na mieszkańców. ;-)Tak na marginesie, ciekawe ilu mieszkańców wnioskowało o tę "dodatkową dystrybucję". ;-)Pani rzecznik ma poczucie humoru. ;-)
G
Godny

jak pismo nie docierało do wszystkich to źle, jak chce się dać możliwość uzyskania gazety miejskiej w dodatkowych miejscach to też źle! Nie lubię takiego bicia pianki na własne potrzeby

K
Karia

Jest Prezydentem miasta i w urzędowym wydawnictwie podsumowuje to co zrobiono. Co w tym dziwnego? Przecież nikt inny by tego nie zamieścił a od tego jest gazeta UM by Prezydent informował o pracach. Wg mnie nietrafione zupełnie zarzuty

A
Aga

Nie wiem o co wam ludzie chodzi, mnie się tam ten pomysł podoba-ładne stojaki! Zawsze coś nowego można wyczytać!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska