Nieoficjalnie mówi się, że Sławomir Kukiełczyński, dyrektor Włocławskiego Centrum Kulturalnego, ma być odwołany. - Osobiście nie otrzymałem żadnego dokumentu z Urzędu Miasta - mówi dyrektor WCK. - Wiem natomiast, że zawiadomienie o zamiarze zwolnienia mnie ze stanowiska dotarło do związków zawodowych w instytucji, którą kieruję. Wysłano je w celu zaopiniowania - taka jest procedura.
S. Kukiełczyński nie chce komentować swojego ewentualnego zwolnienia i jego przyczyn. - Dopóki oficjalnie nie zostanę o tym powiadomiony przez prezydenta, nie będę się wypowiadał. Chciałbym tylko zaznaczyć, że w mojej teczce osobowej są tylko nagrody i wyróżnienia za pracę - dostawałem je zarówno od byłego prezydenta, jak i obecnego.
Przypomnijmy, że Sławomir Kukiełczyński został dyrektorem WCK w 2003 r. za kadencji prezydenta Władysława Skrzypka. Jak twierdzi, przejął placówkę z długiem, który potwierdziła kontrola Regionalnej Izby Rozrachunkowej. Dziś placówka nie ma ani złotówki zadłużenia.