Postanowiliśmy sprawdzić, czy w Szkole Podstawowej nr 16 w Grudziądzu dzieci mają mydło, papier toaletowy oraz sprawne suszarki do rąk. Właśnie te podstawowe środki czystości każda placówka jest zobowiązana zapewnić swoim uczniom.
Do SP nr 16 udaliśmy się bez zapowiedzi. Podobnie jak robi to sanepid, który sprawdza warunki sanitarno - higieniczne w oddziałach szkolnych i przedszkolnych.
Uzupełniają na bieżąco
Z Rafałem Chylewskim, dyrektorem i Małgorzatą Modliborską, wicedyrektorką przeszliśmy się po czterech toaletach. W każdej pojemniki z mydłem były pełne, a na parapetach leżał papier toaletowy.
Przeczytaj także: We wszystkich szkołach będzie ciepła woda. Już od września!
- Jeśli któregoś ze środków brakuje staramy się uzupełniać na bieżąco - wyjaśnia Rafał Chylewski. - Nie ma mowy, aby uczniowie przynosili z domu własny papier czy mydło.
Uczniowie nagminnie dewastują toalety
Dyrektor nie ukrywa, że są problemy ze znikającymi rolkami papieru. - Uczniowie często wrzucają je do sedesu - tłumaczy Rafał Chylewski. - Poza tym nagminnie niszczą sanitariaty.
Jak sobie szkoła radzi, aby takich sytuacji było jak najmniej? - W klasach 1-3 to nauczyciele wydają dzieciom papier - dodaje Małgorzata Modliborska. - Planujemy też wprowadzenie odpowiedzialności materialnej rodziców za szkody wyrządzone przez ich pociechy.
Sanepid bierze pod lupę szkolne toalety
O tym, że w toaletach grudziądzkich szkół są środki czystości, przekonuje Joanna Urban z sanepidu:
- Od września skontrolowaliśmy dziewięć placówek i w żadnej z nich nie zdarzyło się, aby brakowało mydła czy papieru - podkreśla. - Wszędzie była również ciepła woda.