Budżet gminy Dąbrowa Biskupia został przyjęty przy 12 głosach za i 3 przeciw.
- Budżet na 2013 rok jest dostosowaniem naszych możliwości finansowych do oczekiwań społecznych w skromnej skali, a to dlatego, że oczekiwania i potrzeby są zawsze zdecydowanie większe od możliwości - wyznaje wójt Roman Wieczorek.
Podkreśla, że od lat kieruje się zasadą, by w pierwszej kolejności realizować inwestycje, na które można pozyskać dofinansowanie. Dlatego też w tym roku zostanie przeprowadzony drugi etap modernizacji stacji uzdatniania wody podziemnej w Parchaniu oraz montaż pompy ciepła w budynku ośrodka kultury. Na te dwie inwestycje gmina otrzyma prawie pół mln zł dofinansowania z Unii Europejskiej.
Ponadto gmina będzie dofinansowywać budowę indywidualnych przydomowych oczyszczalni ścieków tym mieszkańcom, którzy zdecydują się zlikwidować szamba (dofinansowanie do 5 tys. zł do jednej oczyszczalni). W planach są również: zakup lub leasing koparko - ładowarko - równiarki, przebudowa budynku po hydroforni w Ośniszczewku na świetlicę, remont świetlicy w Woli Stanomińskiej, opracowanie projektu budowy chodnika w Bąkowie.
Wójt przyznaje, że w budżecie zabrakło pieniędzy na wiele oczekiwanych przez mieszkańców inwestycji. Są to m. in.: budowa dróg w Zagajewiczkach i Niemojewie, dokończenie małego boiska przy świetlicy i placu zabaw w Przybysławiu, odwodnienie we wsi Chlewiskach, małe projekty z LGD w ramach Odnowy Wsi. Część z tych projektów będzie realizowanych, jeśli w budżecie pojawią się wolne środki.
Wójt liczy również na to, że gmina otrzyma dofinansowanie w ramach tzw. "schetynówki" na budowę drogi, odwodnienia i chodników w Ośniszczewie. - Jeśli zostaną nam przyznane środki na dofinansowanie tego projektu, to warto wziąć kredyt na jego realizację, ale co do takiej możliwości musimy mieć zgodę i akceptację RIO w Bydgoszczy - tłumaczy wójt.
Wyznaje, że to będzie trudny rok dla gminy. - Budżet na 2013 rok nie jest budżetem łatwym, gdyż takie budżety samorządów odchodzą już do lamusa. - tłumaczy.