Dąbrowa Chełmińska, po drugiej stronie Wisły, odcięta od Bydgoszczy. Potrzebny korytarz ratunkowy!

I trudno mieszkańcowi gminy Dąbrowa Chełmińska nie przyznać racji. - Jeden chciał skoczyć z mostu, to policja na 3,5 godziny zamknęła przejazd przez most - opowiada. - Byle wypadek na moście, to nie ma jak dojechać służbom ratunkowym. Nie dojedzie nie tylko karetka pogotowia, także państwowa straż pożarna, czy nawet policja.

A do Unisławia tylko 5 km

- To prawda - mówi Radosław Ciechacki, wójt gminy Dąbrowa Chełmińska. - Od nas do policji w Unisławiu mamy tylko 5 kilometrów, ale do właściwego komisariatu w Bydgoszczy -Fordonie, bo jesteśmy przecież w powiecie bydgoskim, aż 15 kilometrów.

Jeśli cokolwiek wydarzy się na moście fordońskim, do Bydgoszczy można dojechać tylko przez Toruń, albo Chełmno. Włodarz Dąbrowy Chełmińskiej wierzy, że dojazd umożliwi prom przez Wisłę z Solca do gminy Zławieś Wielka, który ma ruszyć jeszcze w tym roku. Ale przecież dawno temu planowano też budowę drugiej przeprawy przez Wisłę. Most miał stanąć między Bydgoszczą a Strzyżawą. Na to jednak się nie zanosi.

Korytarz ratunkowy

- Dlatego próbujemy przekonać decydentów do budowy korytarza ratunkowego - mówi wójt Radosław Ciechacki. Bo przez most fordoński wiodą dwie nitki drogi, obok jest ścieżka dla pieszych oraz tor kolejowy relacji Bydgoszcz - Chełmża. Pociągi kursują tu tylko kilka razy dziennie. Czy nie można wypełnić torowiska płytami, by w razie wypadku czy nagłych innych zdarzeń losowych na moście fordońskim mogły tym torowiskiem dojechać karetki pogotowia, wozy ratownicze straży pożarnej czy radiowozy policji? Takie rozwiązania są znane nie tylko w Polsce.

Trzeba tylko chcieć

I trudno wójtowi Dąbrowy Chełmińskiej nie przyznać racji. Bo przecież na moście fordońskim wszystko się może kiedyś zdarzyć. I na takie ewentualności warto być przygotowanym.

Z Torunia do Bydgoszczy - przez most fordoński - prowadzi droga krajowa nr 80. Tomasz Okoński, rzecznik prasowy oddziału bydgoskiego Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad powiedział nam, że GDDKiA nadzoruje tylko drogi, torowisko należy do PKP. Z PKP więc trzeba podjąć rozmowy w sprawie korytarza ratunkowego. Ale dla Dąbrowy Chełmińskiej ważną też sprawą jest skrzyżowanie w Strzyżawie DK 80 z drogą wojewódzką 551. Czy nie może tam stanąć sygnalizacja świetlna?