Danny Bryant zagrał bluesa z pełną mocą [zdjęcia]

Naszym występem otwieraliśmy koncert Danny'ego Bryanta, który promował swoją najnowszą płytę pt.: "Blood Money". Ucieszyło mnie to, że publiczność bardzo przychylnie odebrała nasz występ.

Grupa Pokój Numer 3, właśnie tym koncertem rozpoczynała swoją pierwszą w historii zespołu, tygodniową trasę koncertową. Świetnie było zobaczyć jak fani bluesa w Hard Rock Pubie Pamela swoim odbiorem zmotywowali młodych muzyków do energetycznego grania. Z całą pewnością nie był to mój ostatni występ z Pokojem Numer 3 w Hard Rock Pubie Pamela.

Debiutujący na klubowej scenie zespół zaprezentował swoje autorskie utwory, które ukażą się niebawem na pierwszej płycie grupy. Wsparliśmy je kilkoma bluesowymi standardami. Lider Pokoju Numer 3 - Kuba Andrzejewski - pokazał, że ma w sobie wielki potencjał. Warto więc przyglądać się jego dalszym poczynaniom muzycznym.

Danny Bryant swoim koncertem natomiast udowodnił, że trio to wystarczający skład aby zagrać bluesa z pełną mocą. Świetny showman i gitarzysta o nieprzeciętnych umiejętnościach, szybko "kupił" sobie licznie zgromadzoną publiczność w Hard Rock Pubie Pamela. Doskonale wsparła go jego sekcja w składzie: basista - Alex Phillips i perkusista - Dave Reaburn.

Finałowe, wspólne z publicznością, odśpiewanie hymnu "Knockin on heaven's door" zdecydowanie to potwierdziło.