MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Festiwal Szelesty w Sępólnie Krajeńskim powrócił po wielu latach z przytupem. Zagrały TSA i lokalne rockowe zespoły - zobacz zdjęcia

Sandra Szymańska
Tak bawili się mieszkańcy Sępólna Krajeńskiego i okolic na reaktywowanym Festiwalu "Szelesty" (6.09.2024).
Tak bawili się mieszkańcy Sępólna Krajeńskiego i okolic na reaktywowanym Festiwalu "Szelesty" (6.09.2024). Sandra Szymańska
TSA, Łzy Sołtysa, Entflofia i Human Shape – to główne gwiazdy pierwszej edycji festiwalu „Szelesty”, który powrócił do Sępólna Krajeńskiego po wielu latach przerwy. Reaktywowane wydarzenie przyciągnęło tłumy fanów rocka, bluesa i heavy metalu.

Reaktywacja Festiwalu „Szelesty”

Festiwal „Szelesty” zorganizowany został po długiej przerwie. Jego pierwsze edycje odbywały się jeszcze w latach 90-tych, a ostatnie w połowie lat dwutysięcznych. Wydarzenie zyskało rzesze fanów ciężkich brzmień, a miało format przeglądu lokalnych kapel heavymetalowych.

- Cieszyło się u nas dużą popularność. Po latach wrócił, imprezę tę udało się reaktywować –mówi Michał Pick z Centrum Kultury i Sztuki, współorganizator wydarzenia.

Inicjatorem imprezy jest Artur Juhnke, przewodniczący Rady Miejskiej, a prywatnie fan heavy metalu, któremu myśl o reaktywacji imprezy „chodziła po głowie” od dłuższego czasu.

- Mamy tu mnóstwo pasjonatów metalu, a jest nisza w okolicy Sępólna na takie granie. Chcieliśmy pokazać, że zainteresowaniem cieszą się nie tylko koncerty z „wysokiego C”, jak opery i operetki, ale też, że jest potrzeba koncertów muzyki metalowej czy rockowej – podkreśla Artur Juhnke.

Sępoleński Szelesty Festival 2024

Pomysłodawca spodziewał się około 200 osób na koncercie, tymczasem pojawiło się dużo, dużo więcej. Z godziny na godzinę frekwencja rosła.

- Oczywiście, jest więcej osób niż zakładaliśmy. Cieszy to nas i dobrze rokuje na przyszłość - dodaje.

Wydarzenie, zupełnie za darmo, można było oglądać w piątek, 6 września, w okolicy stadionu na terenie Krajna Park. Koncert rozpoczął się o godzinie 18.00.

Czytaj też:

Wystąpiły cztery zespoły. Była to bardzo eklektyczna mieszanka, bo najpierw punkowa ekipa Łzy Sołtysa z okolic Nakła, później Entfloria z Kamienia Krajeńskiego, serwująca publiczności mieszankę rocka eksperymentalnego, synthpopu, mistycyzmu i awangardy oraz pochodzący z Sępólna zespół rockowy Human Shape z charyzmatycznym, żeńskim wokalem Aleksandry Kazmierczak.

Gwiazdą, której wyczekiwało wielu fanów, niejako nowej edycji Szelestów był zespół TSA MNKWL, legenda polskiego heavy metalu, występujący w składzie Damian Michalski - wokal, Janusz Niekrasz - bas, Marek Kapłon - perkusja, Maciej Wester, Piotr Lekki – gitara. W trakcie blisko dwugodzinnego koncertu zabrzmiały stare dobre przeboje jak: "Zwierzenia kontestatora", "Chodzą ludzie, "Maratończyk", "51" czy "Na co cię stać", ale też kawałki z najnowszej płyty jak np. "Ostatni pociąg".

Co ciekawe, zespół sam „wprosił się” na koncert, kiedy to w fazie przygotowań managerka grupy skontaktowała się z organizatorem i oznajmiła, że TSA chciałoby zagrać w Sępólnie. Dzięki wspólnym wysiłkom organizatorów i zaprzyjaźnionych osób udało się sfinansować nie tylko występ gwiazdy wieczoru, ale i całą organizację imprezy.

Część koncertową poprzedziły już od południa wydarzenia towarzyszące: akustyczny koncert w wykonaniu Darka Łucyszyna oraz spotkanie ze Zbigniewem Jurkiem, autorem wielkoformatowych rzeźb. Za pośrednictwem Stowarzyszenia Dorośli-Dzieciom przeprowadzono również warsztaty dla młodzieży skupiające się na zagrożeniach wynikających z używek, narkotyków oraz uzależnień. Podczas festiwalu prowadzona była także zbiórka funduszy na rzecz osób zmagających się z depresją.

„Szelesty”, jak zapowiadają organizatorzy, mają się wpisać w kalendarz cyklicznych sępoleńskich wydarzeń.

Zespoły na Szelestach 2024

  • Łzy Sołtysa: zespół z Paterka koło Nakła, który tworzy grupa przyjaciół, grających szeroko pojętego punk rocka. W skład, jak to nazywa zespół, „rady sołeckiej” to: wok al – Szymon „Mieszko” Senska, gitara – Agata „Pałka Pralka” Palka, gitara – Mikołaj „Szabla” Szabłowski, bas – Nikola „Nimtwa"Onyśko, perkusja – Łukasz „AL” Bator, akordeon – Kamil Dobosz.

  • Entfloria: artyści pochodzą z Kamienia Krajeńskiego i występowali na wielu (nie tylko) lokalnych imprezach. Supportowali m.in. Krzysztofa Cugowskiego z Zespołem Mistrzów oraz Varius Manx. Na scenie tworzą niepowtarzalny, mistyczny, oniryczny klimat. Zupełnie ignorują muzyczne podziały na style czy gatunki. Słuchaczom serwują mieszankę rocka eksperymentalnego, synthpopu, mistycyzmu, awangardy. Grupę tworzą: Wiktoria Żmudzka – wokal, syntezatory, bęben szamański, Filip Hoppe –wokal, syntezatory, perkusja, gitara elektryczna, Wiktor Kardasiński –syntezatory, perkusja, kij deszczowy.

  • Human Shape: ta rockowa sępoleńska grupa gra razem od kilku lat, a w 2024 roku zadebiutowała singlem „Fireflies”. Tworzą ją: wokalistka Aleksandra Kaźmierczak, gitarzyści Dariusz Frelke i Marcin Narewski, basista Łukasz Kawka i perkusista Marcin Łucyszyn.

  • TSA MNKWL: TSA niewątpliwie zaliczany jest do prekursorów heavy metalu w Polsce, święcący triumfy w latach 80. i kojarzony z wokalem Marka Piekarczyka. TSA MNKWL to grupa stworzona w 2019 roku przez m. in. Janusza Niekrasza i Marka Kapłona z dawnego składu. Grupa z małymi przerwami funkcjonowała do 2018 roku. Po rozpadzie zespołu część jego członków zaczęła grać pod szyldem TSA MNKWL (skład grupy: Damian Michalski - wokal, Janusz Niekrasz - bas, Marek Kapłon - perkusja, Piotr Lekki, Maciej Wester - gitara). Drugi człon nazwy to skrót od inicjałów muzyków i funkcjonuje od 2023 roku. W tym samym roku grupa wydała album studyjny „Niezwyciężony”. Istnieje też inna grupa – TSA Dream Team, w której śpiewa Marek Piekarczyk, także z pierwszego składu TSA.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zobacz Q&A z Mandaryną !

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska