https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dariusz Lewandowski, prezes Łokietka: - Historia zatoczyła koło

Marcin Gołembiewski
Wojciech Alabrudziński
W piątek w sali Brzeskiego Centrum Kultury o godzinie 18 odbędzie się walne zebranie GKS Łokietek. Głównym punktem zebrania są wybory władz. Czy Dariusz Lewandowski będzie kandydował ponownie na funkcję prezesa klubu?

- Tak zdecydowałem się kandydować. Mimo iż to będzie już ewentualnie moja piąta kadencja nie czuję się do końca spełniony w tej społecznej roli. Mimo, iż ostatnie cztery lata były najlepsze w historii Łokietka chcę dalej kontynuować swoją pracę. Idziemy w dobrym kierunku i to jest najważniejsze w tej chwili.

Włocłavia - Łokietek 0:2. Zapis relacji na żywo - tutaj

Kiedy jednak pan zaczynał nie było tak różowo jak teraz.
- Jestem prezesem od października 1999 roku. Zespół seniorów był wtedy także w IV lidze. Zespół składał się tylko z dwóch piłkarzy miejscowych. Resztę stanowiła tzw. armia zaciężna. Nie przynosiło to jednak większego pożytku. Zespół przegrywał. Od razu zrezygnowaliśmy z takiego układu i w rundzie wiosennej grali już nasi wychowankowie, wzmocnieni juniorami. Spadliśmy klasę niżej, gdzie graliśmy przez następne sezony. Lawirowaliśmy przez ostatnie lata między A klasa i piątą ligą. Mieliśmy utalentowanych juniorów (Mariusz Kowalski, Michał Skonieczny), którzy odchodzi do innych klubów, ponieważ nie widzieli
przyszłości. Zawsze czegoś brakowało. Dopiero w ostatniej kadencji udało się osiągnąć sukcesy. Jedną z osobistych była wygrana we Włocławku z Włocłavią, co nie udało się nawet grając w Kujawiaku

Więcej w piątkowym wydaniu Gazety Pomorskiej lub w e-wydaniu na prasa24.pl.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mariokujaw

Brawo Kostek, za wyniki i pokonanie włocłavi.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska