Naciągacze przenieśli się na portale społecznościowe. Tu zakładają fałszywe profile i organizują fikcyjne konkursy. Ostatnio na Facebooku podszyli się pod Biedronkę. Na profilu „Biedronka Polska” zamieścili następujący wpis: „Nasi szanowni klienci! Miło nam oświadczyć, iż w związku z nadchodzącymi urodzinami naszego sklepu - postanowiliśmy obdarować 5 osób karnetami na darmowe zakupy przez miesiąc w naszym sklepie! Limit dzienny to 250 zł. Aby wziąć udział w naszej akcji: Polub naszą stronę Biedronka Polska, skomentuj ten wpis „karnet”. Udostępnij ten wpis”. Na koniec naciągacze prosili o uwiarygodnienie swoich danych... SMS-em. Kosztowało to aż 25 zł netto!
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Ile osób się dało nabrać? Tego nie wiadomo. W biurze prasowym sieci Biedronka mówią wprost: - Marka Biedronka nie posiada własnego profilu na Facebooku i nie prowadzi konkursów za jego pośrednictwem. Cyklicznie docierają do nas informacje o konkursach lub innych akcjach np. w formie ankiet, w których osoby trzecie w sposób nieuprawniony wykorzystują nasze logotyp, zdjęcia sklepów Biedronka lub innych elementów kojarzących się z naszą siecią. Każdorazowo takie sygnały są przekazywane do naszych prawników, którzy zgłaszają je właścicielom serwisów, na których strony są publikowane lub kierują sprawę do odpowiednich organów.
Jednocześnie Biedronka apeluje do swoich klientów o zachowanie czujności w szczególności, gdy są proszeni o wysyłanie SMS-ów lub podawanie swoich danych osobowych. Poza tym wszelkie informacje o prowadzonych konkursach publikuje wyłącznie na swojej stronie internetowej, a także w folderach marketingowych oraz innych materiałach dostępnych w sklepach.
Niestety, to nie pierwszy przypadek, gdy naciągacze organizują fikcyjne konkursy w imieniu dużych sieci handlowych. Podszyli się już m.in. pod Ikeę, a ostatnio pod Media Expert.
Wiele osób dało się nabrać na „Media Expert - Czyszczenie magazynów”. Ta fałszywa zabawa była organizowana na Facebooku od 31 grudnia 2016 roku do 2 stycznia 2017 roku. Do wygrania były rzekomo zakupy bez limitu w dowolnym sklepie tej sieci. By o nie powalczyć, trzeba było wypełnić specjalny formularz i wysłać dwa SMS-y - każdy po 30,75 zł!
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów obecnie prowadzi 11 postępowań w sprawie skarg na usługi SMS-owe o tzw. podwyższonej płatności. - Badamy np. sposób promowania usług premium oraz jak i czy konsument jest informowany o cenie SMS-a - informuje Agnieszka Majchrzak z biura prasowego UOKIK.
